Info

Suma podjazdów to 92796 metrów.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Marzec4 - 0
- 2025, Luty1 - 1
- 2024, Grudzień1 - 0
- 2024, Październik1 - 0
- 2024, Wrzesień3 - 0
- 2024, Sierpień2 - 0
- 2024, Lipiec3 - 4
- 2024, Czerwiec6 - 0
- 2024, Maj4 - 0
- 2024, Kwiecień2 - 0
- 2024, Marzec2 - 0
- 2024, Luty2 - 0
- 2023, Październik1 - 0
- 2023, Wrzesień5 - 0
- 2023, Sierpień5 - 2
- 2023, Lipiec2 - 0
- 2023, Czerwiec6 - 0
- 2023, Maj3 - 0
- 2023, Kwiecień2 - 0
- 2023, Marzec2 - 0
- 2022, Październik2 - 0
- 2022, Wrzesień1 - 1
- 2022, Sierpień6 - 0
- 2022, Lipiec4 - 3
- 2022, Czerwiec2 - 0
- 2022, Kwiecień3 - 0
- 2022, Marzec4 - 7
- 2022, Luty1 - 0
- 2021, Październik3 - 0
- 2021, Wrzesień2 - 0
- 2021, Sierpień4 - 1
- 2021, Lipiec2 - 0
- 2021, Czerwiec6 - 1
- 2021, Maj3 - 1
- 2021, Kwiecień2 - 0
- 2021, Marzec4 - 4
- 2020, Listopad1 - 0
- 2020, Październik3 - 3
- 2020, Wrzesień1 - 0
- 2020, Sierpień8 - 5
- 2020, Lipiec3 - 2
- 2020, Czerwiec3 - 0
- 2020, Maj4 - 0
- 2020, Kwiecień1 - 2
- 2020, Marzec1 - 3
- 2020, Luty1 - 2
- 2020, Styczeń1 - 2
- 2019, Listopad1 - 2
- 2019, Październik2 - 4
- 2019, Wrzesień1 - 1
- 2019, Sierpień2 - 3
- 2019, Lipiec6 - 17
- 2019, Czerwiec4 - 8
- 2019, Maj2 - 7
- 2019, Marzec3 - 8
- 2019, Luty2 - 5
- 2018, Listopad1 - 3
- 2018, Październik1 - 3
- 2018, Wrzesień2 - 3
- 2018, Sierpień3 - 12
- 2018, Lipiec6 - 22
- 2018, Czerwiec1 - 5
- 2018, Maj3 - 11
- 2018, Kwiecień3 - 16
- 2018, Marzec2 - 7
- 2018, Luty2 - 6
- 2018, Styczeń1 - 11
- 2017, Listopad1 - 3
- 2017, Wrzesień2 - 6
- 2017, Sierpień3 - 7
- 2017, Lipiec6 - 6
- 2017, Czerwiec4 - 9
- 2017, Maj3 - 10
- 2017, Kwiecień2 - 9
- 2017, Marzec3 - 16
- 2016, Listopad1 - 1
- 2016, Październik1 - 1
- 2016, Sierpień5 - 19
- 2016, Lipiec4 - 14
- 2016, Czerwiec4 - 17
- 2016, Maj2 - 19
- 2016, Kwiecień2 - 8
- 2016, Marzec2 - 6
- 2016, Luty1 - 1
- 2015, Grudzień1 - 5
- 2015, Listopad1 - 5
- 2015, Październik3 - 14
- 2015, Wrzesień3 - 5
- 2015, Sierpień7 - 21
- 2015, Lipiec5 - 4
- 2015, Czerwiec4 - 9
- 2015, Maj4 - 13
- 2015, Kwiecień4 - 4
- 2015, Marzec5 - 10
- 2015, Luty1 - 2
- 2015, Styczeń1 - 0
- 2014, Listopad3 - 7
- 2014, Październik2 - 2
- 2014, Wrzesień3 - 11
- 2014, Sierpień8 - 19
- 2014, Lipiec3 - 8
- 2014, Czerwiec3 - 9
- 2014, Maj3 - 6
- 2014, Kwiecień2 - 4
- 2014, Marzec4 - 13
- 2014, Luty2 - 7
- 2014, Styczeń1 - 1
- 2013, Grudzień1 - 7
- 2013, Październik2 - 7
- 2013, Wrzesień1 - 1
- 2013, Sierpień6 - 23
- 2013, Lipiec5 - 16
- 2013, Czerwiec6 - 8
- 2013, Maj7 - 16
- 2013, Kwiecień5 - 11
- 2013, Marzec3 - 15
- 2012, Listopad3 - 10
- 2012, Październik2 - 12
- 2012, Sierpień5 - 19
- 2012, Lipiec3 - 17
- 2012, Czerwiec4 - 4
- 2012, Kwiecień5 - 0
- 2012, Marzec4 - 5
Po okolicy
Dystans całkowity: | 7895.67 km (w terenie 963.77 km; 12.21%) |
Czas w ruchu: | 384:00 |
Średnia prędkość: | 20.56 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.30 km/h |
Suma podjazdów: | 24919 m |
Liczba aktywności: | 154 |
Średnio na aktywność: | 51.27 km i 2h 29m |
Więcej statystyk |
- DST 32.30km
- Czas 01:31
- VAVG 21.30km/h
- VMAX 34.00km/h
- Podjazdy 88m
- Sprzęt VAMP-irek
- Aktywność Jazda na rowerze
Po okolicznych wioskach cz II
Niedziela, 25 lutego 2024 · dodano: 26.02.2024 | Komentarze 0
Lutowa pogoda po prostu rozpieszcza. Porzekadło że idzie luty podkuj buty można w tym roku wsadzić właśnie w te buty. Dziś mocno ograniczony czasowo byłem i tylko tyle się udało pojechać. Ale zawsze to coś.
Mroga w okolicy Starego Waliszews
- DST 42.50km
- Czas 02:03
- VAVG 20.73km/h
- VMAX 41.70km/h
- Podjazdy 133m
- Sprzęt VAMP-irek
- Aktywność Jazda na rowerze
Po okolicznych wioskach
Piątek, 16 lutego 2024 · dodano: 19.02.2024 | Komentarze 0
To rozpoczynam sezon 2024. Dziś pogoda wymarzoną na rowerek. Biorąc pod uwagę to że to przecież jest nadal zima. Pora roku której ja osobiście nie cierpię. Godzinka w pracy urwana i ruszyłem. Było bardzo przyjemnie.
Rozlewiska Brzuśni
- DST 40.30km
- Teren 10.00km
- Czas 02:01
- VAVG 19.98km/h
- Podjazdy 126m
- Sprzęt Góralek
- Aktywność Jazda na rowerze
Ucieczka z placu remontowego
Środa, 20 września 2023 · dodano: 04.10.2023 | Komentarze 0
Tydzień temu wrzuciliśmy z żoną granat do naszej trzydziestoletniej kuchni. Od tego czasu non stop praca. Ale dziś okazuje się że pan od budowy mebli, a może się mówi od zabudowy kuchni musiał zrobić sobie wolne więc i ja dokonałem dezercji z placu bitwy. Wystarczy mi tego kucia, przerabiania instalacji, kurzu, gruzu i bałaganu. No co ? Ojjjj wiem uciekłem i zostawiłem żonę z tym. Ale to mógł być ostatni piękny dzień. Zresztą bez przesady małe 2 godzinki mnie nie było. Nic się nie stało, a mnie to było potrzebne jak tlen. Za to w sobotę i niedzielę opracowałem ten czas.
Uciekłem dziś do lasu. Było cudownie, chociaż bardzo bardzo sucho i grzybami to las nie pachniał.
- DST 30.50km
- Teren 19.00km
- Czas 01:39
- VAVG 18.48km/h
- VMAX 29.90km/h
- Podjazdy 139m
- Sprzęt Góralek
- Aktywność Jazda na rowerze
Tu i tam po okolicach Głowna
Niedziela, 3 września 2023 · dodano: 11.09.2023 | Komentarze 0
Taki mały wypad po okolicach mojego miasta. Odwiedziłem Kowaliki i Czarny Staw. Leśne bardzo urocze i klimatyczne zbiorniki wodne gdzie w ich otoczeniu można się zatrzymać odpocząć i posiedzieć w cudownym leśnym klimacie
Kowaliki
Czarny Staw
Głowno
- DST 32.80km
- Teren 1.00km
- Czas 01:36
- VAVG 20.50km/h
- VMAX 34.40km/h
- Podjazdy 94m
- Sprzęt VAMP-irek
- Aktywność Jazda na rowerze
Tak na koniec miesiaca
Niedziela, 30 lipca 2023 · dodano: 08.08.2023 | Komentarze 0
Coś nie po drodze miałem z rowerowaniem w lipcu. A to czasu nie było, a to ochoty, a to obowiązki, a to zmartwienia, a to pogoda. Ciągle coś i tak nie wiadomo kiedy miesiąc uciekł.
- DST 35.30km
- Teren 10.00km
- Czas 02:09
- VAVG 16.42km/h
- Podjazdy 195m
- Sprzęt Góralek
- Aktywność Jazda na rowerze
Bo na stres najlepszy rower jest.
Piątek, 14 kwietnia 2023 · dodano: 16.04.2023 | Komentarze 0
To były najgorsze i najbardziej stresujące święta wielkanocne jakie ostatnio miałem. Chcę o niech jak najszybciej zapomnieć. Wymazać z pamięci. Czekałem na ten piątek i koniec pracy jak na zbawienie. Nie wiem ale chyba nawet jak byłaby śnieżyca, tajfun, tornado to i tak bym poszedł.
Ten wyjazd mi się po prostu należał.
Pomimo wiatru było super.
Trasa : okolice Głowna
Foto


- DST 21.10km
- Teren 10.00km
- Czas 01:13
- VAVG 17.34km/h
- Podjazdy 91m
- Sprzęt Góralek
- Aktywność Jazda na rowerze
Zdążyć przed deszczem
Czwartek, 23 marca 2023 · dodano: 26.03.2023 | Komentarze 0
Główna myśl jaka przyświecała mi podczas dzisiejszej wycieczki to:

- DST 46.10km
- Teren 10.00km
- Czas 02:43
- VAVG 16.97km/h
- VMAX 34.40km/h
- Podjazdy 204m
- Sprzęt Góralek
- Aktywność Jazda na rowerze
Bez ładu, składu i pomysłu
Czwartek, 25 sierpnia 2022 · dodano: 04.09.2022 | Komentarze 0
I ponownie minęło kawał lata, a ja nie wsiadłem na rower.
Wszystko się jakoś komplikuje w tym sierpniu. Ba nie sierpniu tylko roku.
13.08 miałem wyjechać razem z moja grupą na wycieczkę szlakiem Kanału Elbląskiego.
Ale co niestety nie udało się. Co nie pozwoliło mi jechać ??? ŻYCIE .......
Było mi bardzo przykro i źle ponieważ to miała być moja pierwsza wycieczka rowerowa ze spaniem na dziko w namiocie. Spanie tam gdzie się nam spodoba, gdzie nas siły opuszczą, a krajobraz wzrok przykuje. Tam gdzie szum wody, może lasu, widok zachodzącego słońca. Po prostu tam gdzie nam się spodoba. Wszystko zostało zakupione i............
Serce zabolało, płakać się chciało...... nie, nie chciało...... ryczałem jak bóbr....... nie wstydzę się tego. Co chłopaki nie płaczą ??? Gucio prawda płaczą tylko że nikt tego nie widzi.
Czas najwyższy aby się trochę posklejać i pojechać na rowerek. Przecież od 16.08 jestem na moim ukochanym urlopiku.
Zebrałem się ale dzisiejszy wyjazd to wycieczka całkowicie bez ładu składu i pomysłu. po prostu jechałem skręcałem tam gdzie mi się spodobało. Jechałem bo jechałem. i tyle się uzbierało. Nawet zdjęć nie robiłem. Całkowicie byłem pochłonięty myślami o tym czy uda mi się wyjechać razem z Waldkiem i Grzegorzem na ostatni zaplanowany na ten rok namioyowo-hamakowy wyjazd Podlaskim Szlakiem Bocianim. Wyjazd jest zaplanowany na 27.08. Zobaczymy.
Trasa: Głowno - Grodzisk - Janów - Kamień - Karwoszczyzna - Kołacinek - Kołacin - Wola Cyrusowa - Lubowidza - Nowostawy Dolne - Nowostawy Górne - Kalinów - Głowno
PS
Udało się wyjechać na 4 dni...... opisy niebawem
- DST 73.00km
- Teren 16.00km
- Czas 03:55
- VAVG 18.64km/h
- VMAX 32.30km/h
- Podjazdy 321m
- Sprzęt Góralek
- Aktywność Jazda na rowerze
W końcu udany urlopowy Piątunio
Piątek, 15 lipca 2022 · dodano: 20.07.2022 | Komentarze 0
W końcu urlopowy piątek miałem prawdziwie urlopowy. Od rana
śniadanko na balkonie z widokiem na mój ogród z kwiatami i ścianą zieleni,
potem rowerek w czasie jaki chciałem i ile chciałem, a na koniec dnia mały
browarek. Takie piątki to ja lubię. Może co do pagody by się można doczepić bo
jakoś bardzo ciepło to nie było, a wiatr który chyba wiał w każdą możliwą
stronę głowę urywał, ale nie narzekam. Może nie mogę mieć wszystkiego na raz. A
jak już nie mogę to wolę tak aby jednak pojechać pomimo słabszej pogody, a nie
być albo chorym, albo na pogrzebie, albo w poradni chirurgicznej. Naprawdę mam
już nadzieję ze czerwiec ze swoimi kolegami rzucającymi mi kłody pod nogi
odszedł bezpowrotnie.
Dziś kolejna wycieczka z przewodnika krajoznawczo-rowerowego
– „Okolice Łodzi Na Rowerze” wycieczka pt: Przez Podole do Palestyny.
Oczywiście z małym dojazdem z Głowna do najbliższego punktu trasy, który
wyznaczyłem sobie w Koźlu.
Cóż można powiedzieć o tej trasie. Na pewno troszkę mniej
atrakcji niż poprzednie, ale za to profil trasy wynagradza wszystko. Wspinamy
się od wysokości 124 m n.p.m. do 258,4 ( Ruska Góra w PKWŁ), aby ponownie
zjechać do 124. Do tego różnorodna nawierzchnia piach, dukty leśne, asfalty i
szutry. Pola, łąki, sady, lasy. Po prostu wszystko co możliwe, aby trasa była
urozmaicona i się nie nudziła.
Wycieczka była udana i cudownie odpocząłem.
Trasa: Głowno – Bronisławów – Domaradzyn – Pludwiny –
Sadówka – Koźle – Osse – Anielin Swędowski – Moszczenica – Kębliny – Swędów –
Szczwin – Maciejów – Smardzew – Łagiewniki Nowe – Klęk – Kiełmina – Dobra –
Orzechówek – Sosnowiec-Pieńki – Ługi – Cesarka – Stryków – Rokitnica –
Bratoszewice – Wyskoki – Głowno
Foto:
Gdzieś na trasie wycieczki © GOZDZIK
Łagiewniki i dwie zabytkowe kapliczki © GOZDZIK
Sosnowiec Pieńki. Miejsce śmierci Marii Piotrowiczowej, bohaterki Powstania Styczniowego 1863 © GOZDZIK
Moja oaza spokoju i odpoczynku © GOZDZIK
- DST 33.60km
- Teren 12.00km
- Czas 01:48
- VAVG 18.67km/h
- Podjazdy 151m
- Sprzęt Góralek
- Aktywność Jazda na rowerze
Urlopowy piątek
Piątek, 24 czerwca 2022 · dodano: 06.07.2022 | Komentarze 0
Ojjj z dużym opóźnieniem dokonuje tego wpisu, ale ja po prostu
zapomniałem o tym. Tak dużo emocji było tego dnia, że po prostu wyleciało mi z
głowy.
Dziś kolejny urlopowy piątek. Miałem nadzieję na to że uda mi
się spędzić go całego na rowerze. Ale oczywiście nasze chęci, marzenia,
pragnienia to jedno, a życie pisze swoje scenariusze. I to już nie pierwszy czy
drugi raz te scenariusze są zupełnie odmienne od moich pragnień.
Co się stało???
Dziś od rana zamiast na rower byłem pożegnać w ostatnie
drodze na ziemi moja ciocię. Żonę mojego chrzestnego, którzy mieszkają tuz obok
mnie. Tak więc wychowywałem się na jednym podwórku z ciocią. I tak jak sobie
teraz myślę, że dzięki niej złapałem bakcyla podróżowania, chęci zwiedzania,
zobaczenia ciekawych miejsc. Od najmłodszych lat jak tylko słyszałem ze ciecia
z wujem gdzieś jadą to ja w samochodzie byłem pierwszy. Nie ważne czy to noc
czy świt. Jeździłem z nimi wszędzie, gdzie tylko jechali. Potem już w
podstawówce jeździłem z ciocia na kolonie na których była kierownikiem i tam byłem
przez trzy turnusy. Za domem, rodzicami nie tęskniłem. Kiedy natomiast
rozpoczynałem szkołę średnią to ona mnie zapisała na obóz. Pierwszy mój obóz w
życiu. Na obóz podczas którego należało się uczyć …. Jaki ja byłem na nią zły
wówczas. A jak wróciłem z tego obozu to już na żadne inne obozy nie chciałem jeździć
tylko te. Jeździł ktoś na obozy PCK ?????
No właśnie jak nasi bliscy są wśród nas to nic się nie
pamięta. Wszystko jest taki normalne, logiczne takie ….. mmmmmm nie wiem jak to
nazwać. A kiedy odchodzą to się wszystko przypomina i docenia to co dla nas
robili. Oczywiście jeśli tak jest.
Jeśli chodzi o sama wycieczkę to właściwie byłem tak
zmęczony psychicznie, że nie wiele kilometrów zrobiłem a przez całą trasę wspominałem
te beztroskie dziecięce i młodzieżowe czasy. Eeeeeeee szkoda gadać…..
Trasa: Głowno – Grodzisko – Nagawki – Wola Cyrusowa –
Karwoszczyzna – kamień – Janów – Grodzisko – Głowno.
Foto: bez foto.