Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gozdzik z miasteczka Głowno. Mam przejechane 21292.33 kilometrów w tym 4988.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.08 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gozdzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2022

Dystans całkowity:122.20 km (w terenie 79.00 km; 64.65%)
Czas w ruchu:07:39
Średnia prędkość:15.97 km/h
Maksymalna prędkość:43.40 km/h
Suma podjazdów:498 m
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:61.10 km i 3h 49m
Więcej statystyk
  • DST 56.40km
  • Teren 54.00km
  • Czas 03:53
  • VAVG 14.52km/h
  • VMAX 43.40km/h
  • Podjazdy 188m
  • Sprzęt Góralek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kampinoski PN - na pożegnanie sesoznu.

Sobota, 29 października 2022 · dodano: 10.11.2022 | Komentarze 0

Kalejdoskop kolorów dziś konkretny.
Zielony, Czerwony, żółty, zielony, żółty, niebieski.
To oczywiście kolory sukni Pani Jesieni. Pięknej Złotej Polskiej Jesieni. I w tak piękny i pogodny dzień jak dziś kolory te błyszczały wśród korony drzew i na drzewach. Bo kolory te to również kolory szlaków jakimi dziś przemieszałem się po Kampinoskim Parku Narodowym. Miałem nadzieję, ze uda się dziś rowerować po puszczańskich szlakach całej naszej grupie. Ale niestety obowiązki zawodowe i inne plany rodzinne nie pozwoliły się stawić mojej ekipie na starcie wycieczki. Było mi bardzo przykro z tego powodu, ale no cóż nie każdy ma czas i możliwości… a i czasami chęci brakuje. Cieszę się natomiast, że mnie dziś nie brakło ani chęci, ani ochoty bo dzień był przecudowny, a puszcza w jesiennej szacie jest piękna i zupełnie inna niż ta letnia przepełniona soczysta zielenią. Odwiedziłem dawno nieodwiedzane rejony puszczy. Znaczy dawno nieprzejechane szlaki. Bo np. nie pamiętam kiedy ostatnio jechałem żółtym z Wierszy do Zaborowa Leśnego i potem zielonym w kierunku Roztoki, aby po drodze wpaść na Wierszowską Drogę w kierunku Leszna. A i powrót z Leszna fragmentem niebieskiego szlaku do Karpat też dawno nie był przez mnie odwiedzony. Zresztą gdzie by się nie ruszyć to wszędzie jest tu ciekawie i pięknie.
Trasa: Granica – zielonym do Roztoki – czerwonym do Wiersze – żółtym do Zaborowa Leśnego – zielonym do Wierszowskiej Drogi – żółtym do Leszna – niebieskim do Granicy.

Foto
Na zielonym Szlaku z Granicy do Roztoki
Na zielonym Szlaku z Granicy do Roztoki © GOZDZIK

Pomnik Niepodległej Rzeczpospolitej Kampinoskiej - na czerwonym szlaku
Pomnik Niepodległej Rzeczpospolitej Kampinoskiej - na czerwonym szlaku © GOZDZIK

Zaborów Leśny - Mogiła Powstańców 1863
Zaborów Leśny - Mogiła Powstańców 1863 © GOZDZIK

Kładeczki na zilonym przy Kanale Zaborowskim
Kładeczki na zielonym przy Kanale Zaborowskim © GOZDZIK


"Na rozstaju dróg gdzie przydrożny ................" © GOZDZIK

Gdzieś na szlaku
Gdzieś na szlaku © GOZDZIK

Gdzieś na żółtym szlaku przy Kanala Zaborowskim
Gdzieś na żółtym szlaku przy Kanale Zaborowskim © GOZDZIK

Nie ma jak solidny most
Nie ma jak solidny most © GOZDZIK

Grodzisko Zamczysko
Grodzisko Zamczysko © GOZDZIK

Granica i miejsce.......
Granica i miejsce....... © GOZDZIK


Kategoria Kampinoski PN


  • DST 65.80km
  • Teren 25.00km
  • Czas 03:46
  • VAVG 17.47km/h
  • VMAX 41.10km/h
  • Podjazdy 310m
  • Sprzęt Góralek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jesienne Pożegnanie z PKWŁ

Piątek, 7 października 2022 · dodano: 17.10.2022 | Komentarze 0

No jakby taka pogoda była przez całą jesień to ja nie mam nic przeciw.
Piąteczek, urlopik i taka pogoda to istne marzenie. Jak do tego zestawu dołożę jeszcze plan na rowerową wycieczkę to mam dzień idealny. Wręcz perfekcyjny. I taki dokładnie był.
Dzisiejsza wycieczka oczywiście po terenach Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich. Z tym, że dziś została spenetrowana ta część parku, która jest przeze mnie rzadziej odwiedzana. Ja ją tak nieformalnie nazywał część łódzka bo jest bliżej łodzi. Ta bliżej Brzezin oczywiście brzezińską częścią zwę.
Czym się różnią ?
O walorach przyrodniczych nie będę się wypowiadał bo poza tym że rozróżniam co jest ładne a co nie, to nie mam pojęcia o szczegółach przyrody, nazwach, rodzajach, rodzinach itp. Natomiast wydaj mi się ze część brzezińska jest mniej zaludniona, zadeptana, mniej asfaltów, mniej budynków po prostu bardziej naturalna.O tak mi się wydaje i dlatego częściej wybieram ta część. Dziś było inaczej. Ale powiem wam, że też było uroczo. Jak się nie było gdzieś bardzo dawno to taka wizyta też sprawia radość. Posiedziałem sobie trochę to tu to tam. Odwiedziłem Górkę Ślimaka i okolice Radarów. Było fajnie, choć wiem , ze to już chyba ostatnia wizyta rowerowa w PKWŁ.
Teraz już z niecierpliwością czekam na znak sygnał wyjazdu do Kampinoskiego PN.

Trasa : Głowno – przez Kowaliki do Woli Błędowej – Stryków – Sosnowiec-Pieńki – Michałówek – Dobra – Nowy Imielnik – Łódź – Kopanka – Wódka – Dąbrówka – Borki – Stary Imielin – Dobieszków – Ługi – Cesarka – Warszewice – Niesułków – Lipka – Nowostawy Dolne – Nowostawy Górne – Kalinów – Głowno

Kowaliki
Kowaliki © GOZDZIK
PKWŁ - Góra Ślimaka
PKWŁ - Górka Ślimaka © GOZDZIK

Ładnie tu jest
Ładnie tu jest © GOZDZIK
Da się ?.... da ....
Da się ?.... da .... © GOZDZIK
Sorry ale musiałem :-)
Sorry ale musiałem :-) © GOZDZIK
Gdzieś na szlaku PKWŁ
Gdzieś na szlaku PKWŁ © GOZDZIK


Kategoria PKWŁ