Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gozdzik z miasteczka Głowno. Mam przejechane 21440.23 kilometrów w tym 5017.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.09 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gozdzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2014

Dystans całkowity:100.95 km (w terenie 8.50 km; 8.42%)
Czas w ruchu:04:40
Średnia prędkość:21.63 km/h
Maksymalna prędkość:50.72 km/h
Suma podjazdów:616 m
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:50.48 km i 2h 20m
Więcej statystyk
  • DST 40.25km
  • Czas 01:48
  • VAVG 22.36km/h
  • VMAX 39.44km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 237m
  • Sprzęt BASIC
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szlakiem Powstania Styczniowego na Ziemiach Polskich (PTTK) - cz 2

Niedziela, 27 kwietnia 2014 · dodano: 28.04.2014 | Komentarze 1

Już nigdy nie będę ufał prognozom pogody przedstawianym w TV.
Kurczę ta niedziela miała wyglądać zupełnie inaczej. Miało być daleko, miało być od rana, miało być wesoło, miało być w kilka osób, a przez to że całą sobotę trąbili że w niedziele będą burze, deszcze i wiatry to odwołałem zaplanowaną wycieczkę (do Kutna) i…… i było samotnie, późnym popołudniem i blisko.
Co tu dużo opisywać, może tylko to że właściwie zawdzięczam ten wypad żonce, która załapała całkowitego lenia inie chciała, jak to robimy co niedziela, iść na kawkę i niedzielne winko do naszych przyjaciół. Ja natomiast zły na całą sytuację pogodowa (pogoda była super na rower) nie namyślałem się długo i dwa razy nie trzeba było mi powtarzać, że nigdzie nie idziemy, a Ty możesz śmigać na swój rower. Nie ważne gdzie i na jak długo ważne aby wskoczyć w obcisłe i pognać ….. bo jeszcze się rozmyśli i co……
Plan powstał w głowie już podczas kręcenia i zakładał odszukanie miejsca upamiętniającego walki z 1863 roku w okolicach Starych Skoszew, a mieszczącego się na koronie wału ziemnego słowiańskiego grodziska. Niestety miejsce to jest trudno dostępne ponieważ mieści się na prywatnej posesji i nikt o ten pomnik nie dba. Jak jest pełnia lata, wysokie trawy i dużo liści na drzewach to nie sposób je namierzyć z drogi osobie, która całkowicie nie wie w którym miejscu szukać.
Po lekturze tablicy informacyjnej, oraz dzięki sokolemu wzrokowi hi hi hi …. Odszukałem pomnik i uwieczniłem go na fotografiach. Czyli wyjazd zaliczony jako zdobycie kolejnej miejscowości do odznaki PTTK „Szlakiem Powstania Styczniowego Na Ziemiach Polskich”
Trasa : Głowno – Dmosin – Lubowidza – Wola Cyrusowa – Niesułków – Lipka – Skoszewy Stare – Lipka – Niesułków – Szczecin – Głowno
Foto:

Tablica informacyjna w Skoszewach Starych
Tablica informacyjna w Skoszewach Starych © GOZDZIK

Głaz z krzyżem upamiętniający walki z 1863 roku
Głaz z krzyżem upamiętniający walki z 1863 roku © GOZDZIK


Kategoria PKWŁ


  • DST 60.70km
  • Teren 8.50km
  • Czas 02:52
  • VAVG 21.17km/h
  • VMAX 50.72km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 379m
  • Sprzęt BASIC
  • Aktywność Jazda na rowerze

Park Krajobrazowy Wziesień Łódzkich

Niedziela, 6 kwietnia 2014 · dodano: 07.04.2014 | Komentarze 3

To miał być jeden z cieplejszych jak nie najcieplejszy tegoroczny weekend . Przynajmniej tak to odbierałem gdy o pogodzie mówili znawcy tematu czyli radio i TV.
I co … i jednak nadal kłamią i oszukują …. Bo sobota była po prostu zimna, brzydka, taka zimowa a nie wiosenna, a niedziela…. nie no oki słonko świeciło i jak się stało w nim czy siedziało to było ciepło, ale podczas jazdy to mnie było zimno.. i tyle.
Dobra ale dość narzekania na pogodę, bo ja do chwili kiedy będzie można chodzić w sandałach i krótkim rękawku będę zawsze narzekał. Tak nieogrzana ze mnie bestia…
Na wypad po Parku Krajobrazowym Wzniesień Łódzkich udało mi się tez namówić Marcina i Kasię, która chyba co raz poważniej myśli o zmianie roweru i rozpoczęciu przygody z rowerowym podróżowaniem i zwiedzaniem. A to mnie bardzo cieszy, bo może w końcu nie będę wszędzie sam jeździł jak palec tylko stworze jakąś fajną ekipę do wypadów nie tylko po naszej okolicy, ale i gdzieś dalej.
Punk zbiórki to Dobieszków, do którego nie wiem jak, ale udało mi się całkowicie źle obliczyć czas przyjazdu, naszego (Marcin i Ja) przyjazdu (a może to Marcinek tak spowalniał hi hi hi), bo Kasia okazała się być nader punktualne.
Po chwili relaksu przy kawie i ….. „kawie… dużej z sokiem” pojechaliśmy w stronę punktu widokowego na Moskulach, a następnie do bardzo chętnie odwiedzanego przez rowerzystów baru Modrzewiak. Tu chwila odpoczynku, uzupełnienie elektrolitów chmielowych i dalej w drogę powrotną przez Kiełminę i Dobrą.
W Dobrej wizyta na cmentarzu przy kwaterze zbiorowej Powstańców Styczniowych poległych podczas bitwy pod Dobrą dnia 24 lutego 1863 roku ( do odznaki PTTK), a następnie dość szybki przejazd do Strykowa na papu.
Musze powiedzieć że bardzo ładny kawałek deptaku zrobili w Strykowie nad zalewem od strony Straży Pożarnej. I to nie tylko sam deptak, ale i infrastrukturę pomocniczą że tak powiem , ławki, plac zabaw, plac deskorolkowy i do wywijana na rowerkach…. No kurczę naprawdę miłe miejsce.
Czas jednak jest nieubłagany i trzeba wracać do domu, co prawda i tak już nie miał on większego znaczenia bo miałem wrócić prawie 2 godziny wcześniej, ale jeszcze po drodze próbowałem zawalczyć o ten czas i mniejsze zjobki w domu.
Tak to już jest, że w miłym, fajnym towarzystwie i do tego na rowerze to nie ma mocnych aby zapanować nad wskazówkami zegara, aby je ogarnąć. Nie wiadomo kiedy i jak chwilkę się posiedzi pogada, pośmieje przejedzie raptem 10-15 km i już 1,5 godziny poszły.
Też tak macie???
Całe szczęście że to jest ogólnie szanowane i zrozumiałe i było całkowicie spokojnie hi hi hi.
Trasa Głowno – Szczecin – Lipka – Anielin – Cesarka – Dobieszków – Nowe Moskule – Kiełmina – Dobra – Dobieszków – Stryków – Bratoszewice – Wyskoki – Głowno
Foto.

Punkt widokowy - tam trzeba wjechać
Punkt widokowy - tam trzeba wjechać © GOZDZIK

Pomnik powstańców na cmentarzu w Dobrej
Pomnik powstańców na cmentarzu w Dobrej © GOZDZIK

Dobra
Dobra © GOZDZIK


Kategoria PKWŁ