Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gozdzik z miasteczka Głowno. Mam przejechane 21292.33 kilometrów w tym 4988.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.08 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gozdzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2020

Dystans całkowity:151.00 km (w terenie 13.00 km; 8.61%)
Czas w ruchu:09:00
Średnia prędkość:16.78 km/h
Maksymalna prędkość:39.40 km/h
Suma podjazdów:510 m
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:50.33 km i 3h 00m
Więcej statystyk
  • DST 42.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 18.00km/h
  • VMAX 33.80km/h
  • Temperatura 27.8°C
  • Podjazdy 145m
  • Sprzęt Góralek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tym razem bez planu i pomysłu

Niedziela, 28 czerwca 2020 · dodano: 30.06.2020 | Komentarze 0

Weekendowe okno pogodowe się trafiło, więc trzeba korzystać.
Prawie cały tydzień jak nie deszcz to ulewa, jak nie ulewa to deszczyk i do tego ciemne chmury, ołowiane i depresyjne. Nawet na weekend zapowiadali deszcze, ulewy i burze. Odwołałem wycieczkę Rowerowym Szlakiem Puszczy Kampinoskiej z obawy przed burzami i deszczem. A tu taka niespodzianka. Sobota bardzo ładna, a niedziela jeszcze ładniejsza. Całkowicie bez konkretnego pomysłu. Tak tym razem bez pomysłu, bez planu. Po prostu chciałem iść pojeździć na rowerze. Żona zielone światło dała to ruszam. Pierwsze kroki….. mmmmm nie kroki tylko metry wycieczki do Komisy Wyborczej skierowałem aby spełnić przywilej obywatelski. A potem to już tak jakoś gdzie oczy i koło poniosły.
Trasa: Głowno – Piaski Rudnickie – Grodzisk – Nagawki – Lubowidza – Nowostawy Dolne – Nowostawy Dolne – Kalinów – Bratoszewice – Głowno

Foto:
W okolicy Nowostaw Górnych
W okolicy Nowostaw Górnych © GOZDZIK
Fragment pałacu w Bratoszewicach
Fragment pałacu w Bratoszewicach © GOZDZIK


Kategoria Po okolicy


  • DST 59.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:51
  • VAVG 20.70km/h
  • VMAX 39.40km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 234m
  • Sprzęt VAMP-irek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Asfaltowo po PKWŁ

Niedziela, 14 czerwca 2020 · dodano: 15.06.2020 | Komentarze 0

Dziś dość szczególna wycieczka.
Nawet bym powiedział, że bardzo szczególna i wyjątkowa.
No bo jak inaczej traktować taką wycieczkę w której towarzyszy mi bardzo młody człowiek, który chciałby poznać i wkręcić się w jazdę na rowerze? Wkręcić się w poznawanie Świata no może na razie Polski, a dokładniej to najbliższych okolic z perspektywy siodełka rowerowego.
Tak cieszę się i to bardzo.
Niestety życie nie pozwoliło mi zarazić turystyką rowerową mojego syna, ale może uda mi się zarazić rowerowaniem osiemnastoletniego syna mojej siostry Andrzeja.
Od jakiegoś czasu siostra wspominała, że Andrzejek jeździ na rowerze to tu to tam, ale nic więcej. Bo przecież jeździć można różnie.
Prawda.
A może chłopak chce się ścigać w wyścigach i trenuje, a może trenuje zjazdy ? a może w kierunku kolarstwa torowego idzie ??? Nie wiadomo było. Aż do chwili kiedy to nie zapytał czy możemy, czy może ze mną pojechać na jakąś wycieczkę rowerowa. Serducho się ucieszyło więc bez namysłu mówię tak oczywiście możemy pojechać. Co prawda nie wiem jak jeździsz, ile kilometrów, jakie trasy itp. Ale nie ma problemu. Pojedziemy najpierw na taką mała trasę testową i zobaczymy co będzie dalej.
I właśnie dzisiejsza wycieczka po asfaltowych drogach Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich była taka wycieczką testowa.
Dystans taki przyjemny jak na mały niedzielny wypad, trochę fajnych podjazdów, niestety asfaltowych ale młody nie ma roweru na takie terenowe szlaki, troszkę zjazdów, urocze przyrodnicze miejsca i odrobina historii (Poćwiardówka i cmentarz z czasów I WŚ, oraz Grodzisko Obronne pod Dmosinem). Wszystko to w przyjemnej choć jak dla mnie oczywiście troszkę za niskiej temperaturze otoczenia przy pojawiającym się czasami słoneczku.
Podsumować wyjazd można tylko jednym słowem SUPER.
Naprawdę chłopak daje radę bez żadnego problemu.
Pogadaliśmy sobie o planach rowerowych, a moich wycieczkach z poprzednich lat o tym i o tamtym.
Andrzej spokojnie możesz dołączyć do naszej wesołej ekipy i uczestniczyć w naszych planach i marzeniach rowerowych.

Trasa: Głowno – Dmosin – Lubowidza – Wola Cyrusowa – Marianów Kołacki – Tadzin – Grzmiąca – Buczek – Anielin – Niesułków – Poćwiardówka – Wola Cyrusowa – Nagawki –Grodzisk – Dmosin – Szczecin – Głowno

Foto :


Gdzieś na drogach PKWŁ

W PKWŁ

Na szlakach w PKWŁ

To co zostało z Grodziska Obronnego pod Dmosinem
NIe mogłem sobie odmówić przejazdu czarnym szlakiem przez Las Janinowski
Nie mogłem sobie odmówić przejazdu czarnym szlakiem przez Las Janinowski © GOZDZIK
I jeszcze jedno zdjęcie z tego lasu.
I jeszcze jedno zdjęcie z tego lasu. © GOZDZIK


Kategoria PKWŁ


  • DST 50.00km
  • Czas 03:49
  • VAVG 13.10km/h
  • VMAX 34.40km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 131m
  • Sprzęt VAMP-irek
  • Aktywność Jazda na rowerze

W Miejskiej Dżungli.

Sobota, 6 czerwca 2020 · dodano: 08.06.2020 | Komentarze 0

Na naszej grupowej pierwszej wycieczce, która odbyła się 1 maja, Mateusz zaproponował nam wycieczkę po swoich terenach.
Czyli po Warszawie.
Wiadomo Stolica.
A właściwie to nie wiadomo !!!
Nie wiadomo czego się spodziewać.
Wycieczki w terenie to tam wszystko jest jasne, a w mieście i to w takim mieście !?
Szczerze powiem że na dzień czy dwa przed tym przyjazdem to miałem jakieś tam obawy. Jak to będzie. Czy będzie ciekawie, czy będzie jechanie, czy tylko zwiedzanie, czy po prostu w miejskiej dżungli się nie zgubię gdzieś tam.
Ale co trudno. Mateusz nas zaprosił, poświęcił czas na zaplanowanie trasy, wybranie z setek ciekawych miejsc w stolicy, tych które możemy podczas tej wycieczki zobaczyć, odwiedzić i dowiedzieć się czegoś ciekawego, mądrego i ważnego.
Pociągiem 7.03 z Łowicza ruszam na podbój stolicy. Oczywiście to tak dość górnolotnie powiedziane bo raczej nie mam szansy poznać jej podczas jednej wycieczki. Ale na pewno jakąś jej część inną niż tą związaną z wizytami służbowymi i szkoleniami to poznam.
Pod Pałacem Kultury czekał na mnie już Mateusz, a za kilka minut na miejsce zbiórki podjechała Lena i Grzegorz. Grupa Rowerowa Green Velo prawie w komplecie. Możemy ruszać.
Nie będę się tu wymądrzał i ściemniał. Ja totalnie nie znam Warszawy. Nie wiem jak się tu poruszać, gdzie pojechać aby coś zobaczyć, zwiedzić i nie pobłądzić, nie zamotać się i aby wizyta miała sens. Dlatego mimo wcześniejszych obaw to i tak się cieszyłem, że będę miał przewodnika po tym mieście, a właściwie to dwóch przewodników. Mateusz i Grzegorz wspaniale się uzupełniali w przekazywaniu wiadomości, ciekawostek i opowiadaniu historii związanych z miejscami które odwiedzaliśmy. To była naprawdę porządna porcja wiedzy, którą próbowałem przyswajać na bieżąco. Jednak nie było na to szans. Starałem się chociaż zapamiętać hasłowo, a w domu na spokojnie w wolnej chwili będę sobie przyswajał wiedzę.
Powiem tak. Gdybym wpadł kiedyś na pomysł pojechania samemu na taką wycieczkę to pewnie nic dobrego by z tego nie było. Natomiast w towarzystwie takich przewodników było wspaniale i nie żałuję ani jednego przejechanego metra w mieście. Tak w mieście. Bo ta wycieczka była totalnie inna niż wszystkie dotychczasowe. Nie było tu za wiele terenu, a właściwie wcale. Była za to totalnie miejska dżungla. Mnóstwo ludzi, pędzących rowerzystów, pieszych i zwierząt na spacerach. Samochodów na ulicy. I w tym wszystkim my poruszający się tam gdzie było można to po ścieżkach rowerowych, a tam gdzie nie to pomiędzy samochodami lub pieszymi. Do tego jeszcze jakaś szykująca się manifestacja, która zgromadziła na każdym skrzyżowaniu, przejściu dla pieszych i uliczkach mnóstwo Policjantów. Trzeba było uważać aby nie łamać prawa podczas jazdy na rowerze. Szczególnie na przejściach dla pieszych hihihi.
Wycieczka inna niż wszystkie, ale było wspaniale i było warto.
Mateusz dziękuję za przygotowanie tej wycieczki. Dziękuję Wam za przekazaną wiedzę i informacje i oczywiście za wspaniałe towarzystwo. Naprawdę bardzo dobrze się bawiłem.


Trasa: Warszawa a dokładniej to Śródmieście, Żoliborz, Wola, Mokotów

Foto:
Muzeum Więzienia
Muzeum Więzienia "Pawiak" © GOZDZIK
Warszawa - Pawiak
Warszawa - Pawiak © GOZDZIK

Tablica informacyjna

Rzut obszaru Getta Warszawskiego na mapie Warszawy
Rzut obszaru Getta Warszawskiego na mapie Warszawy © GOZDZIK
Brama Straceń w Cytadeli Twierdzy Warszawa
Brama Straceń w Cytadeli Twierdzy Warszawa © GOZDZIK

Wisła - Warszawa

Rzut oka na Zamek Królewski

Z wizytą u Prezydenta.
Pomnik Małego Powstańca
Pomnik Małego Powstańca © GOZDZIK
Na Kopcu powstania Warszawskiego usypanego z gruzów warszawy po Powstaniu Warszawskim
Na Kopcu Powstania Warszawskiego usypanego z gruzów warszawy po Powstaniu Warszawskim © GOZDZIK

Widok z Kopca