Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gozdzik z miasteczka Głowno. Mam przejechane 22889.93 kilometrów w tym 5518.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 91878 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gozdzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 67.40km
  • Teren 15.00km
  • Czas 03:13
  • VAVG 20.95km/h
  • VMAX 41.47km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 524m
  • Sprzęt BASIC
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

W stronę PKWŁ

Niedziela, 28 września 2014 · dodano: 29.09.2014 | Komentarze 4

Nie ma chyba nic piękniejszego niż piękna wrześniowa pogoda, rowerek i dobry kumpel do wspólnego rowerowania. Co prawda po prawie miesięcznym rozbracie z rowerkiem, mój przyjaciel Gołąbek bardzo słabował dziś na wycieczce, ale starła się co sił w nogach.
Nooooo……. może po takim czasie i sobotnim biesiadowaniu niepotrzebnie od razu zabrałem Gołąbka na wzniesienia łódzkie ( żona powiedziała że jestem podły), ale ja nie biesiadowałem i czułem się rewelacyjnie mimo lekko bolącego gardła. A Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich przy takiej jesiennej pogodzie (może jeszcze troszeczkę za wcześnie liście się jeszcze nie przebarwiają tak mocno) jest naprawdę piękny i bardzo mnie już tam ciągnęło, jak wilka do lasu :-). Ale co charakter się właśnie wyrabia w trudnych i niesprzyjających warunkach prawda?
I właśnie takie to warunki sobie dziś zapodał Marcinek, ale muszę tu od razu powiedzieć, że dał radę. Widziałem że było mu ciężko ale jednak charakter do rowerowania chłopak ma.
Bardzo się cieszę, bo właśnie takiej osoby mi brakowało.
A co do samej wycieczki to oczywiście było bardzo fajnie, bo jakby mogło być inaczej hi hi hi. Odwiedziliśmy przystań rowerzystów w Modrzewiu, pooglądaliśmy sobie krajobrazy z punktów widokowych ulokowanych na czarnym rowerowym szlaku, pogadaliśmy, pośmialiśmy się i cóż przyszła niespodziewania i z zaskoczenia pora na powrót do domu.
Mam nadzieję że taka pogoda utrzyma się do końca października i będzie można jeszcze gdzieś wspólnie wyskoczyć.

Trasa : Głowno – Nowostawy Dolne – Lipka – Warszewice – Orzechówek – Dobra – Modrzew – Imielnik – Dobieszków – Boginia – Stare Skoszewy – Niesułków – Szczecin – Głowno.

Foto:

Widoczek z czarnego rowerowego, gdzieś okolice Dobrej
Widoczek z czarnego rowerowego, gdzieś okolice Dobrej © GOZDZIK

Na czrnym rowerowym
Na czarnym rowerowym © GOZDZIK

Chyba nowa tablica w Skoszedwach Starych przy grodzisku
Chyba nowa tablica w Skoszewach Starych przy grodzisku © GOZDZIK


Kategoria PKWŁ



Komentarze
Tymoteuszka
| 11:48 poniedziałek, 29 września 2014 | linkuj Gozdzik - oj, byś się zdziwił - starsze dziadki się też ścigają, bez obawy. Na chwilę obecną nie ma szczegółów co do planu zawodów, jak tylko się pojawią, to będzie to widoczne na stronie bikeorient.pl :) Zanim porwę się na 300, najpierw muszę przejechać 200 km :), ale dzięki.
Wycieczka po okolicy dla mnie wskazana, bo wstyd się przyznać, ale nie znam tych terenów nic a nic.
lea
| 10:20 poniedziałek, 29 września 2014 | linkuj Dobry kompan do rowerowania jest jak złoto! Jak już znajdziesz to nie puszczaj :-)
Gozdzik
| 09:56 poniedziałek, 29 września 2014 | linkuj Tak faktycznie troszkę wiało ale jakoś chyba nie, chociaż dziś katarek jakiś mam :-(((, ale to nie od rowerku na bank to od siedzenia w fotelu :-))))).
Karolinka ja za stary dziad jestem na ścigania, 13 lat na macie wystarczy do sprawdzania swoich sił:-))) dziś że tak powiem sportowa emeryturka, czysty relaks bez spinki i udowadniania komuś czegoś, jeśli już to tylko sobie. A to w przyszłym roku zapraszam na przejechanie 300 km w jeden dzionek :-)))).. lepsze niż ściganie :-))))
A 25 października - to napisz mi jakieś szczegóły co i jak i kiedy będziesz to chętnie się spotkam z tobą pokibicuję i może jakaś mała przejażdżka po okolicy.
Tymoteuszka
| 09:39 poniedziałek, 29 września 2014 | linkuj Nie przewiało Was na pagórkach w polu?
Wiało jak cholerka.
Ja się pojawię 25 października, na ostatniej edycji w tym roku BikeOrient w Lesie Łagiewnickim, więc może się zobaczymy? Może spróbujesz swoich sił na w zawodach chociażby na trasie rekreacyjnej, bez spinki? :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!