Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gozdzik z miasteczka Głowno. Mam przejechane 21440.23 kilometrów w tym 5017.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.09 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gozdzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 51.10km
  • Teren 26.10km
  • Czas 02:55
  • VAVG 17.52km/h
  • VMAX 39.50km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 422m
  • Sprzęt GIANT TALON
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kradziona Środa

Środa, 13 kwietnia 2016 · dodano: 13.04.2016 | Komentarze 3

I przyszedł w końcu czas na tak zwane kradzione środy.
Kradzione ? A komu ??
A kradzione panu zwanemu Tydzień Pracy.
W zeszłym roku kilka takich dni miałem i w tym roku szykują się też takie kradzieże.
Fajne są to dni. Od rana są w posiadaniu żonki, a około 14 już moje … oczywiście pod warunkiem, że jest pogoda, bo jak nie ma to kradzież jest nie udana. Ale dziś było pięknie.
Dobra małe wprowadzenie było więc do rzeczy.
Po Parku Krajobrazowym Wzniesień Łódzkich jeżdżę już wiele lat. Przemierzam szlaki i nieoznakowane drogi, dukty leśne i asfaltowe szosy. Za każdym razem coś nowego gdzieś się odkryje. Czy to jakieś połączenie nieoznakowane ze znanym szlakiem, czy fajny widok z jakiegoś wzniesienia na pola, łąki i lasy. Czy jakiś dwór, kapliczkę a może zabytek…. Czy może … no właśnie co jeszcze.
Przy szalkach, drogach, polach, lasach, łąkach, sadach, w ogrodzeniach i przy ogrodzeniach wszędzie napotkać można nieodłączny szczegół tego krajobrazu. Szczegół który widziałem setki razy podczas tych wycieczek, szczegół który rzucał się w oczy, jest był i raczej będzie….. a nigdy tak naprawdę się nad tym nie zastanawiałem. Mmmmmmm pomijałem go i to świadomie jako element nieważny, jako coś co jest i mało tego coś co jest i pewnie w wielu przypadkach (np. pola, uprawy rolne) jest niepożądane.
Niepożądany a jednak jest i to z jakim bagażem historycznym……
O czym mówię ???
O kamieniach, a dokładnie o Głazach Narzutowych, które zostały tu przywleczone przez lądolód skandynawski 180 - 150 tys. lat temu w plejstoceńskiej epoce lodowcowej. Lądolód, nasuwając się na środkową Polskę od północy, utworzył przed swym czołem pagóry z przetransportowanego materiału m.in. z tymi kamykami. ( więcej info w Internecie jest :-)
Nie no wiem że są znacznie poważniejsze zabytki i ukształtowania terenu czy tez formy geologiczne w naszym kraju, ale jak tak na spokojnie zastanowić się i ….. usiąść na takim „staruszku”… to naprawdę dla mnie jest to coś niepojętego. 180-150 tyś. lat temu sobie przywędrowały i są. Są tu, a ja dziś sobie na nich siedziałem…… pewnie gdy tu wędrowały o tym nawet nie marzyły hihihi, ja rok temu o tym nie myślałem, a dziś jak głupi dotykałem głazy……..
No dobra może śmieszny obiekt filozoficzny….. ale mnie się dziś naprawdę podobało i przez cały czas wypatrywałem ich… ja cię kręcę jak tego jest wszędzie dużo. A dodatkowo odkryłem kilka fajnych miejscówek z których wyłoniły się kolejne piękne widoczki.
Trasa: Głowno – Kalinów – Nowostawy – Dolne – Niesułkowskie Działki – (Łódzkim Szlakiem Konnym) – Dąbrówka Małą – Tadzin – Grzmiąca – Polik – Teodorów – Jaroszki – Buczek – Niesułków Kolonia – Nowostawy Dolne – Kalinów – Głowno
Foto:
Okolice Grzmiącej
Okolice Grzmiącej © GOZDZIK
A to już  okolice Teodorowa
A to już okolice Teodorowa © GOZDZIK
Rezerwat Parowy Janinowskie (tuż przy)
Rezerwat Parowy Janinowskie (tuż przy) © GOZDZIK
A to nowe widoczki - okolice Grzmiącej
A to nowe widoczki - okolice Grzmiącej © GOZDZIK
I też nowy widoczek na PKWŁ oczywiście widać jakieś głaziki
I też nowy widoczek na PKWŁ oczywiście widać jakieś głaziki © GOZDZIK
A na koniec to co na początku było czyli młyn w Dąbrówce Małej
A na koniec to co na początku było czyli młyn w Dąbrówce Małej © GOZDZIK
Tablica informacyjna przy młynie
Tablica informacyjna przy młynie © GOZDZIK


Kategoria PKWŁ



Komentarze
Skowronek
| 18:34 wtorek, 3 maja 2016 | linkuj Można sobie wyobrazić jak te okolice wyglądały te 150 tyś. lat temu.
Gozdzik
| 18:47 piątek, 15 kwietnia 2016 | linkuj Zarazek: Suwalszczyzna i Bieszczady to moje marzenie .... wielkie marzenie i sen najpiękniejszy ........ ale na razie nie da rady ...... po prostu nie da rady :-(......
zarazek
| 07:20 piątek, 15 kwietnia 2016 | linkuj Na Mazowszu jakoś tych kamieni jak na lekarstwo. Nie znam się na geologii, ale może ten cały lądolód tu nie doszedł? ;) Natomiast całe bogactwo rzeźby polodowcowej (z kamieniami włącznie) miałem okazję nie raz podziwiać na przepięknej Suwalszczyźnie, którą niezmiennie polecam. :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!