Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gozdzik z miasteczka Głowno. Mam przejechane 21440.23 kilometrów w tym 5017.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.09 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gozdzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 105.60km
  • Teren 2.20km
  • Czas 04:50
  • VAVG 21.85km/h
  • VMAX 36.38km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 439m
  • Sprzęt BASIC
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Dwa dni ze Skowronkami - dzień drugi Oporów

Niedziela, 17 maja 2015 · dodano: 18.05.2015 | Komentarze 3

Dzień drugi pobytu Skowronków w Głownie niestety nie zapowiadał się tak pięknie i słonecznie jak sobota. Prognozy jak i wszyscy znajomi i rodzinka informowali nas, że niedziela będzie deszczowa, zimna i bardzo wietrzna. Generalnie w podteście tych słów i ostrzeżeń można było usłyszeć … ejjjj głupole nigdzie się nie wybierajcie siedźcie w domu gdzie sucho i ciepło……
Pożyjemy zobaczymy…..
Niedziela rano… około 6 wstałem, aby sprawdzić co i jak….. pada……
Niedziela rano .. około 7 ponowna kontrola ….. nie pada, ale mokro i bardzo pochmurnie.. wietrznie……..
Niedziela rano … około 8 … Daria z Rafałem wstali.. i nie zamierzają się położyć .. czyli jedziemy … wstaję i ja …. mimo że pochmurno i wieje …. nie wspomnę już o tym że zimno jak cholera…
Podczas śniadania obmyślamy plan działania, który jest następujący:
…..Objedziemy Głowno jak nie lunie to pojedziemy do Walewic i Soboty i jak nie lunie tam to może się wybierzemy do Oporowa.
Plan genialny w swojej prostocie. Szkoda tylko ze obejmował warunek braku deszczu a nie dodatkowo brak wiatru, który urywał głowę.
Było tak.
Jak jeździliśmy po moim miasteczku to było bardzo pochmurno, zero słońca i bardzo mocny wiatr. W miarę kontynuowania naszej wycieczki w kierunku Walewic słonka przybywało, niestety siły wiatru też. W Sobocie na zameczku było już tyle pogodnego nieba, ze nie sposób było odpuścić wycieczkę do Oporowa.
To nic, że wiatr z siodełka nas prawie zdmuchiwał, to nic, że przed Oporowem na paru małych wzniesieniach, które pokonywaliśmy pod wiatr zastanawiałem się, co ja właściwie tu robię, to nic, ze potem słonko ktoś ukradł, to wszystko naprawdę nic, bo muzeum na zamku było czynne, zamek otwarty i się bardzo podobał. I powiem szczerze, że całe szczęście bo nieraz na zamku odbywają się zamknięte imprezy i wówczas lipa ze zwiedzania. A uwierzcie mi, że walka z wiatrem i chłodem podczas tej drogi kosztowała nas sporo sił i jakby do tego nie można było zwiedzić zamku …. Ojjjjjjjj chyba bym się popłakał hi hi hi.
Droga powrotna to ponownie zmagania z silnym wiatrem, ale już na mniejszym dystansie, bo nie robiliśmy koła przez Sobotę i dodatkowo w sporej większości trasy był on nam pomocny..
I tak oto zakończył się drugi i ostatni dzionek pobytu Skowronków na „Goździkowej ziemi” hi hi hi.
Bardzo Wam dziękuję za te dwa dni, za wycieczki i za wieczorne chwile pogaduchy. Mam nadzieję, że to co udało się Wam zobaczyć i sam pobyt u mnie był całkiem oki.
I tak jak mówiłem zaproszenie do mnie jest cały czas otwarte……
Trzymacie się ciepło.

Trasa: Głowno (objazd miasteczka mego) – Walewice – Sobota – Orłów Kolonia – Stanisławice – Bedlno – Drzewoszki – Oporów – Drzewoszki – Bedlno - Orłów Kolonia – Borów – Borówek – Bielawy – Zgoda – Głowno

Foto:
Głowno - Dąb Wolności na Placu Wolności
Głowno - Dąb Wolności na Placu Wolności © GOZDZIK

Popas w walewicach
Popas w Walewicach © GOZDZIK

Pani Skowronek niczym Pani Walewska .. no może szaty troszkę inne - Walewice
Pani Skowronek niczym Pani Walewska .. no może szaty troszkę inne - Walewice © GOZDZIK

Sobota - Zameczek
Sobota - Zameczek © GOZDZIK

Zamek w Oporowie
Zamek w Oporowie © GOZDZIK

To jest już koniec..... Głowno - moje jeziorko
To jest już koniec..... Głowno - zalew do którego z domku mam 50 metrów © GOZDZIK


Kategoria Po okolicy



Komentarze
Gozdzik
| 06:22 piątek, 22 maja 2015 | linkuj Tymoteuszko zapraszam do obejrzenie Dębu z bliska :-) a potem na włóczęgę po okolicy.
Chodzi mi po głowie przejechanie szlaku Szabli i Bagnetów w przyszłą Sobotę lub Niedzielę (czerwony okolice Łowicza dystans około 130-140 km).... A Dąb w zimie jest oświetlony cały :-) fajnie wygląda
Tymoteuszka
| 12:42 czwartek, 21 maja 2015 | linkuj Piękny ten Dąb Wolności :) a i zamek w Oporowie przyjemny.
Skowronek
| 15:41 poniedziałek, 18 maja 2015 | linkuj Ale za to nie padało;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!