Info

Suma podjazdów to 99541 metrów.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Sierpień1 - 0
- 2025, Lipiec5 - 0
- 2025, Czerwiec6 - 0
- 2025, Maj3 - 0
- 2025, Marzec4 - 0
- 2025, Luty1 - 1
- 2024, Grudzień1 - 0
- 2024, Październik1 - 0
- 2024, Wrzesień3 - 0
- 2024, Sierpień2 - 0
- 2024, Lipiec3 - 4
- 2024, Czerwiec6 - 0
- 2024, Maj4 - 0
- 2024, Kwiecień2 - 0
- 2024, Marzec2 - 0
- 2024, Luty2 - 0
- 2023, Październik1 - 0
- 2023, Wrzesień5 - 0
- 2023, Sierpień5 - 2
- 2023, Lipiec2 - 0
- 2023, Czerwiec6 - 0
- 2023, Maj3 - 0
- 2023, Kwiecień2 - 0
- 2023, Marzec2 - 0
- 2022, Październik2 - 0
- 2022, Wrzesień1 - 1
- 2022, Sierpień6 - 0
- 2022, Lipiec4 - 3
- 2022, Czerwiec2 - 0
- 2022, Kwiecień3 - 0
- 2022, Marzec4 - 7
- 2022, Luty1 - 0
- 2021, Październik3 - 0
- 2021, Wrzesień2 - 0
- 2021, Sierpień4 - 1
- 2021, Lipiec2 - 0
- 2021, Czerwiec6 - 1
- 2021, Maj3 - 1
- 2021, Kwiecień2 - 0
- 2021, Marzec4 - 4
- 2020, Listopad1 - 0
- 2020, Październik3 - 3
- 2020, Wrzesień1 - 0
- 2020, Sierpień8 - 5
- 2020, Lipiec3 - 2
- 2020, Czerwiec3 - 0
- 2020, Maj4 - 0
- 2020, Kwiecień1 - 2
- 2020, Marzec1 - 3
- 2020, Luty1 - 2
- 2020, Styczeń1 - 2
- 2019, Listopad1 - 2
- 2019, Październik2 - 4
- 2019, Wrzesień1 - 1
- 2019, Sierpień2 - 3
- 2019, Lipiec6 - 17
- 2019, Czerwiec4 - 8
- 2019, Maj2 - 7
- 2019, Marzec3 - 8
- 2019, Luty2 - 5
- 2018, Listopad1 - 3
- 2018, Październik1 - 3
- 2018, Wrzesień2 - 3
- 2018, Sierpień3 - 12
- 2018, Lipiec6 - 22
- 2018, Czerwiec1 - 5
- 2018, Maj3 - 11
- 2018, Kwiecień3 - 16
- 2018, Marzec2 - 7
- 2018, Luty2 - 6
- 2018, Styczeń1 - 11
- 2017, Listopad1 - 3
- 2017, Wrzesień2 - 6
- 2017, Sierpień3 - 7
- 2017, Lipiec6 - 6
- 2017, Czerwiec4 - 9
- 2017, Maj3 - 10
- 2017, Kwiecień2 - 9
- 2017, Marzec3 - 16
- 2016, Listopad1 - 1
- 2016, Październik1 - 1
- 2016, Sierpień5 - 19
- 2016, Lipiec4 - 14
- 2016, Czerwiec4 - 17
- 2016, Maj2 - 19
- 2016, Kwiecień2 - 8
- 2016, Marzec2 - 6
- 2016, Luty1 - 1
- 2015, Grudzień1 - 5
- 2015, Listopad1 - 5
- 2015, Październik3 - 14
- 2015, Wrzesień3 - 5
- 2015, Sierpień7 - 21
- 2015, Lipiec5 - 4
- 2015, Czerwiec4 - 9
- 2015, Maj4 - 13
- 2015, Kwiecień4 - 4
- 2015, Marzec5 - 10
- 2015, Luty1 - 2
- 2015, Styczeń1 - 0
- 2014, Listopad3 - 7
- 2014, Październik2 - 2
- 2014, Wrzesień3 - 11
- 2014, Sierpień8 - 19
- 2014, Lipiec3 - 8
- 2014, Czerwiec3 - 9
- 2014, Maj3 - 6
- 2014, Kwiecień2 - 4
- 2014, Marzec4 - 13
- 2014, Luty2 - 7
- 2014, Styczeń1 - 1
- 2013, Grudzień1 - 7
- 2013, Październik2 - 7
- 2013, Wrzesień1 - 1
- 2013, Sierpień6 - 23
- 2013, Lipiec5 - 16
- 2013, Czerwiec6 - 8
- 2013, Maj7 - 16
- 2013, Kwiecień5 - 11
- 2013, Marzec3 - 15
- 2012, Listopad3 - 10
- 2012, Październik2 - 12
- 2012, Sierpień5 - 19
- 2012, Lipiec3 - 17
- 2012, Czerwiec4 - 4
- 2012, Kwiecień5 - 0
- 2012, Marzec4 - 5
Po okolicy
Dystans całkowity: | 8008.67 km (w terenie 984.77 km; 12.30%) |
Czas w ruchu: | 389:30 |
Średnia prędkość: | 20.56 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.30 km/h |
Suma podjazdów: | 25469 m |
Liczba aktywności: | 157 |
Średnio na aktywność: | 51.01 km i 2h 28m |
Więcej statystyk |
- DST 71.90km
- Czas 02:51
- VAVG 25.23km/h
- VMAX 36.90km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt BASIC
- Aktywność Jazda na rowerze
Północ - Południe
Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 23.04.2012 | Komentarze 0
Moje miasteczko jest na tyle fajnie położone, że w zależności od chęci, możliwości oraz stopnia lenistwa mogę sobie wybrać jazdę po płaskim ( na północ od miasta) lub po wzniesieniach i pagórkach (na południe od miasta).
Tym razem chciało nam się z Darkiem i tego i tego.
Czyli na początek, tak dla rozruchy na północ przez Wole Zbrożkową, Władysławów Bielawski, Sapy, Domaniewice, Krępe i Łyszkowice, aby obrać kierunek na południe i po wzniesieniach sobie pohasać przez miejscowości Kalenice, Teresin, Kołacinem, Kołacin, Wola Cyrusowa, Szczecin, Borów i już po płaskim do domu przez Lubiaków i Rudziczek.
Co najważniejsze to … BYŁO CIEPŁO…., słonko świeciło, ptaszki śpiewały, kwiatki rosły, troszkę wiaterek na pewnym odcinku nam przeszkadzał i to, gdy było pod górkę, ale piękna słoneczna pogoda ładował akumulatorki i super się pedałowało
- DST 50.80km
- Czas 02:06
- VAVG 24.19km/h
- VMAX 35.80km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt BASIC
- Aktywność Jazda na rowerze
Troszkę w deszczu
Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 23.04.2012 | Komentarze 0
Mimo iż poranek przywitał nas chłodem i drobnym deszczem to i tak postanowiliśmy gdzieś sobie pojechać. Ktoś musi puścić, albo my albo pogoda.
Ruszyliśmy więc na trasę, która tym razem wiodła przez wsie : Gawronki, Psary, Mięsośnia, Karnków, Domaradzyn, Bratoszewice, Szczecin, Borki, Lubianków i Rudniczek.
Generalnie udawało nam się z Darkiem ominąć większe opady, ale takie drobne to, co jakiś czas nas dopadały. Najważniejsze, że już na łąkach, w lesie i na polach widać i słuchać zbliżającą się wiosnę.
- DST 60.70km
- Teren 3.50km
- Czas 02:58
- VAVG 20.46km/h
- VMAX 35.80km/h
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt BASIC
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek - Geometryczny Środek Polski
Wtorek, 10 kwietnia 2012 · dodano: 11.04.2012 | Komentarze 0
Poświąteczny wtorek to wręcz wymarzony dzień na wycieczkę rowerową. Słonko ładnie świeciło, chęci były, czas też był, więc wskoczyłem na rowerek i pognałem do Piątku. I z tym pognałem to tak naprawdę, bo dość mocny (szkoda że chłodny) wiaterek w plecy przez całe drogę wiał.
W Piątku, gdzie to znajduje się geometryczny środek Polski chwilkę odpocząłem przy pomniku mówiącym o tym fakcie,Piątek - geometryczny środek Polski
© GOZDZIKPomnik i jego otoczenie
© GOZDZIK
a potem w dość sympatycznym odnowionym parku.Park
© GOZDZIK
Po chwili odpoczynku ruszyłem w drogę powrotną tym razem przez Bielawy a następnie Gaj i Las Stanisławów i Las Psarski do Głowna. Las Stanisławów
© GOZDZIK
W drodze powrotnej kolega wiatr również wiał tylko tyle, że już nie w plecy, a w twarz
- DST 30.20km
- Czas 01:16
- VAVG 23.84km/h
- VMAX 39.50km/h
- Temperatura 4.0°C
- Sprzęt BASIC
- Aktywność Jazda na rowerze
Wielki Piątek
Piątek, 6 kwietnia 2012 · dodano: 11.04.2012 | Komentarze 0
Ten wyjazd to raczej tak na przełamanie pogody był realizowany. Nie dość, że było zimno to jeszcze dopiero o godzinie 18.00 mogłem się urwać z domu.
No cóż obowiązku przedświąteczne siła wyższa.
Ważne, że się udało urwać, choć na trochę i razem z Darkiem pomknęliśmy w stronę Bronisławowa, następnie nowym asfaltem przez las z Domaradzyna do Bratoszewic, a z Bratoszewic do Szczecina (taka wioska niedaleko Głowna). Po drodze spełniliśmy obywatelski obowiązek i poinformowaliśmy straż pożarną o palącej się łące przy lesie w okolicy Kalinowa. Ze Szczecina również nowym asfaltem przez sady i łąki do Dmosina i do domku.
Można podsumować nasz wyjazd jako rozpoznawczy, bo oba odcinki nowych dróg asfaltowych mało uczęszczanych w lesie i w śród sadów idealnie się nadają na pośmiganie na rolkach.
- DST 40.60km
- Czas 01:42
- VAVG 23.88km/h
- VMAX 33.60km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt BASIC
- Aktywność Jazda na rowerze
Samotnie
Sobota, 24 marca 2012 · dodano: 26.03.2012 | Komentarze 1
Tym razem w sobotę miał być Piątek odwiedzony, ale niestety byłem ograniczony dość mocno czasem, więc tylko pokręciłem się po okolicach Głowna. Odwiedziłem takie wioski jak Bronisławów, Domaradzy, Karnków, Mąkolice, Ziewanie. Niestety w nasze okolice jeszcze żaden bociek nie przyleciał, chyba jeszcze za zimno jak dla nich. Dla mnie zresztą też jeszcze chłodem powiewa ostro. Dzionek słoneczny, ale wietrzny, a ranek bardzo rześki.
- DST 47.70km
- Czas 02:06
- VAVG 22.71km/h
- VMAX 36.90km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt BASIC
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela
Niedziela, 18 marca 2012 · dodano: 19.03.2012 | Komentarze 2
Niedzielny wyjazd rowerowy, był całkowicie związany z rozruszaniem się po sobocie. Sprawdziliśmy z Darkiem stan zaawansowania robót budowlanych przy autostradzie w naszych okolicach. To jest odcinek od Strykowa do Warszawki. No cóż jak ona będzie przejezdna do Euro tooooooo....no nie wiem .. to ja jestem Królem... Tak, to prawda, że robota nawet i w niedziel się odbywała ( w zeszłym roku jesienią w niedziele nic się nie działo), ale kurcze no odcinku za Dmosinem to .... jakby początek roboty. Nie no dobra trzymamy kciuki za te prace i aby się udało, a ja wracam na trasę. Z Głowna ruszyliśmy do Albinowa, a następnie Wola Lubiankowska, Kuźmy, Kraszew, Dmosin, Szczecin, Zabrzeźnia i do domu. Pogoda słoneczna, wiatr troszkę mocniejszy niż w sobotę i troszkę więcej podjazdów
- DST 54.70km
- Czas 02:18
- VAVG 23.78km/h
- VMAX 38.80km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt BASIC
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota w Sobotę
Sobota, 17 marca 2012 · dodano: 19.03.2012 | Komentarze 0
Sezon rowerowy 2012 mogę uznać za otwarty. W piękną słoneczną sobotę wyruszyłem z Darkiem w stronę miejscowości Sobota. Jak na dzień tygodnia (sobota) to wydawało mi się, że to idealny kierunek jazdy. Następnie ruszyliśmy w kierunku Borowa i z powrotem do domu. Bardzo ładna pogoda, ciepło i troszkę wietrznie. Niestety całą przyjemność "rowerowania" psuły niezliczone sterty śmieci porozrzucanych w rowach przy drodze i w lasach. Naprawdę szkoda gadać.....