Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gozdzik z miasteczka Głowno. Mam przejechane 22306.83 kilometrów w tym 5272.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 89025 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gozdzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:257.50 km (w terenie 3.50 km; 1.36%)
Czas w ruchu:11:01
Średnia prędkość:23.37 km/h
Maksymalna prędkość:39.50 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:51.50 km i 2h 12m
Więcej statystyk
  • DST 71.90km
  • Czas 02:51
  • VAVG 25.23km/h
  • VMAX 36.90km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt BASIC
  • Aktywność Jazda na rowerze

Północ - Południe

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 23.04.2012 | Komentarze 0

Moje miasteczko jest na tyle fajnie położone, że w zależności od chęci, możliwości oraz stopnia lenistwa mogę sobie wybrać jazdę po płaskim ( na północ od miasta) lub po wzniesieniach i pagórkach (na południe od miasta).
Tym razem chciało nam się z Darkiem i tego i tego.
Czyli na początek, tak dla rozruchy na północ przez Wole Zbrożkową, Władysławów Bielawski, Sapy, Domaniewice, Krępe i Łyszkowice, aby obrać kierunek na południe i po wzniesieniach sobie pohasać przez miejscowości Kalenice, Teresin, Kołacinem, Kołacin, Wola Cyrusowa, Szczecin, Borów i już po płaskim do domu przez Lubiaków i Rudziczek.
Co najważniejsze to … BYŁO CIEPŁO…., słonko świeciło, ptaszki śpiewały, kwiatki rosły, troszkę wiaterek na pewnym odcinku nam przeszkadzał i to, gdy było pod górkę, ale piękna słoneczna pogoda ładował akumulatorki i super się pedałowało


Kategoria Po okolicy


  • DST 50.80km
  • Czas 02:06
  • VAVG 24.19km/h
  • VMAX 35.80km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt BASIC
  • Aktywność Jazda na rowerze

Troszkę w deszczu

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 23.04.2012 | Komentarze 0

Mimo iż poranek przywitał nas chłodem i drobnym deszczem to i tak postanowiliśmy gdzieś sobie pojechać. Ktoś musi puścić, albo my albo pogoda.
Ruszyliśmy więc na trasę, która tym razem wiodła przez wsie : Gawronki, Psary, Mięsośnia, Karnków, Domaradzyn, Bratoszewice, Szczecin, Borki, Lubianków i Rudniczek.
Generalnie udawało nam się z Darkiem ominąć większe opady, ale takie drobne to, co jakiś czas nas dopadały. Najważniejsze, że już na łąkach, w lesie i na polach widać i słuchać zbliżającą się wiosnę.


Kategoria Po okolicy


  • DST 43.90km
  • Czas 01:50
  • VAVG 23.95km/h
  • VMAX 35.20km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt BASIC
  • Aktywność Jazda na rowerze

PKWŁ

Sobota, 14 kwietnia 2012 · dodano: 16.04.2012 | Komentarze 0

Kolejna chłodna kwietniowa sobota nie wystraszyła nas na tyle abyśmy zrezygnowali z jazdy na rowerze i prawie z samego rana ruszyliśmy z Darkiem w drogę. Tym razem udało mi się namówić Darka na jazdę po łódzkich wzniesieniach, czyli po Parku Krajobrazowym Wzniesień Łódzkich. Kompromisem za górki, pagórki i wzniesienia było to, że mamy jeździć tylko po drogach utwardzonych - asfaltowych.
No cóż lepsze to niż wcale nie pojechać w moje ulubione miejsce i ponownie włóczyć się po nudnym płaskim terenie.
Szybko ułożona w głowie trasa, która w czasie jazdy został jeszcze troszkę zmodyfikowana (aby było więcej górek hi hi hi) wiodła nas przez Lubowidzę, Marianów Kołacki, Tadzin, Buczek, Sierżnie, Lipke, Niesułków, Nowostawy Dolne i wieś Szczecin. Króciutkimi fragmentami nasza trasa pokrywała się lub tez biegła bardzo blisko mojego ulubionego zielonego szlaku (niestety nie tymi najładniejszymi) oraz czarnego rowerowego.
Chłodny przeszywający wiaterek dał się nam we znaki i jak dojechałem do domku to marzyłem tylko o gorącym prysznicu i kawie. Mam nadzieję ze następna sobota będzie już prawdziwie wiosenna.


Kategoria PKWŁ


  • DST 60.70km
  • Teren 3.50km
  • Czas 02:58
  • VAVG 20.46km/h
  • VMAX 35.80km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt BASIC
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piątek - Geometryczny Środek Polski

Wtorek, 10 kwietnia 2012 · dodano: 11.04.2012 | Komentarze 0

Poświąteczny wtorek to wręcz wymarzony dzień na wycieczkę rowerową. Słonko ładnie świeciło, chęci były, czas też był, więc wskoczyłem na rowerek i pognałem do Piątku. I z tym pognałem to tak naprawdę, bo dość mocny (szkoda że chłodny) wiaterek w plecy przez całe drogę wiał.
W Piątku, gdzie to znajduje się geometryczny środek Polski chwilkę odpocząłem przy pomniku mówiącym o tym fakcie,

Piątek - geometryczny środek Polski © GOZDZIK


Pomnik i jego otoczenie © GOZDZIK

a potem w dość sympatycznym odnowionym parku.
Park © GOZDZIK


Po chwili odpoczynku ruszyłem w drogę powrotną tym razem przez Bielawy a następnie Gaj i Las Stanisławów i Las Psarski do Głowna.
Las Stanisławów © GOZDZIK


W drodze powrotnej kolega wiatr również wiał tylko tyle, że już nie w plecy, a w twarz


Kategoria Po okolicy


  • DST 30.20km
  • Czas 01:16
  • VAVG 23.84km/h
  • VMAX 39.50km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt BASIC
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wielki Piątek

Piątek, 6 kwietnia 2012 · dodano: 11.04.2012 | Komentarze 0

Ten wyjazd to raczej tak na przełamanie pogody był realizowany. Nie dość, że było zimno to jeszcze dopiero o godzinie 18.00 mogłem się urwać z domu.
No cóż obowiązku przedświąteczne siła wyższa.
Ważne, że się udało urwać, choć na trochę i razem z Darkiem pomknęliśmy w stronę Bronisławowa, następnie nowym asfaltem przez las z Domaradzyna do Bratoszewic, a z Bratoszewic do Szczecina (taka wioska niedaleko Głowna). Po drodze spełniliśmy obywatelski obowiązek i poinformowaliśmy straż pożarną o palącej się łące przy lesie w okolicy Kalinowa. Ze Szczecina również nowym asfaltem przez sady i łąki do Dmosina i do domku.
Można podsumować nasz wyjazd jako rozpoznawczy, bo oba odcinki nowych dróg asfaltowych mało uczęszczanych w lesie i w śród sadów idealnie się nadają na pośmiganie na rolkach.


Kategoria Po okolicy