Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gozdzik z miasteczka Głowno. Mam przejechane 22889.93 kilometrów w tym 5518.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 91878 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gozdzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 40.40km
  • Teren 25.80km
  • Czas 02:27
  • VAVG 16.49km/h
  • VMAX 39.20km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 284m
  • Sprzęt GIANT TALON
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prawie już koniec..........

Niedziela, 25 października 2015 · dodano: 25.10.2015 | Komentarze 8

Listopad już prawie zagląda nam do okien.
Kolorowe liście już opadają.
Słonko rzadko już zagląda.
Czas pomału kończyć sezon rowerowy 2015.
Co prawda temperatury na razie są całkiem przyzwoite i pewnie jak tak dalej będzie to się jeszcze gdzieś wyskoczy, aby tak oficjalnie zakończyć ten mój sezon. Dziś jednak na bank była to ostatnia wizyta w PKWŁ.
Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich pięknie wykolorowany przez Panią Jesień.
Cudownie się dzisiaj po nim jeździło.

Trasa: Głowno - Wyskoki - Bratoszewice - Nowostawy Górne - Lipka - Rezerwat Parowy Janinowskie - Las Janinowski - Niesułków - Nowostawy Dolne - Kalinów Głowno.

Foto:
Gdzieś w lesie koło Głowna
Gdzieś w lesie koło Głowna © GOZDZIK

PKWŁ i Rezerwat
PKWŁ i Rezerwat © GOZDZIK

W Rezerwacie Parowy Janinowskie
W Rezerwacie Parowy Janinowskie © GOZDZIK

W Rezerwacie Parowy Janinowskie
W Rezerwacie Parowy Janinowskie © GOZDZIK

I obiecywana zielona wyspa jest :-)
I obiecywana zielona wyspa jest :-) © GOZDZIK

A i jeszce taki widoczek jesienny
A i jeszce taki widoczek jesienny © GOZDZIK


 


Kategoria PKWŁ



Komentarze
Katana1978
| 17:11 środa, 11 listopada 2015 | linkuj Ja tam za bardzo wkręcona jestem - dla mnie sezon trwa cały rok :)
SeanDillon
| 09:32 czwartek, 29 października 2015 | linkuj Ja również zdecydowanie odmawiam kończenia sezonu - intensywność będzie zdecydowanie mniejsza, ale obiecuję sobie dla zdrowotności plan tygodniowy: 1 szybki wypad wieczorkiem po robocie i 1 dłuższy trip weekendowy. Musze się ruszać, bo zupełnie zardzewieję, a z reguły wypad na rower jest dla mnie doskonałym resetem umysłowym. Zimowe jeżdżenie, korzystając z łaskawej aury stosowałem przez ostatnie dwie zimy - pod warunkiem braku lodu i dużego śniegu (nie mam sprzętu na takie warunki). Fajnie się jeździe nawet przy większym mrozie jak jest sucho.
Co do ubrania - bez problemu da się przyzwyczaić, do kilku warstw odzieży. Na temperatury powyżej zera wystarcza mi koszulka z długim rękawem i kurtka, długie spornie i obowiązkowe dobre rękawiczki + nielubiana przez ciebie mycka:)
Gozdzik
| 13:19 wtorek, 27 października 2015 | linkuj Zarazek - jak pogoda pozwoli to jasne jeszcze się pojedzie gdzieś na chwilkę. Ale ja to tak lubię coś zakończyć podsumować, potem rozpocząć z wielkimi planami :-)) wiesz to tak trochę tez motywuje, pozwala się naładować .... Dlatego myślę że około 11.11 to już będzie definitywny koniec sezonu 2015 :-)
amiga
| 10:09 poniedziałek, 26 października 2015 | linkuj Masz rację, pięknie tam :)
zarazek
| 08:48 poniedziałek, 26 października 2015 | linkuj Ja tam sezonu nie kończę - zwłaszcza że nie widać na horyzoncie żadnej śniegowej pluchy. Wprost przeciwnie. :) Fajne to ostatnie zdjęcie.
Gozdzik
| 07:06 poniedziałek, 26 października 2015 | linkuj Skowronek - ponoć ma być ciepło na początku listopada, więc oczywiście jak się tylko da pojeździć to owszem. Tylko wiesz ja nie lubię tego ubierania się, tych getrów, pod kaskiem jakaś mycka, cieplejsza kurtka, rękawiczki..... łeeeee.
Rafik1000 - oj zacna wycieczka się szykuje. I to jeszcze na Siwuchowych terenach .. mmm. Wiem obiecałem Siwuchowi że przyjadę na jego ścieżki, ale niestety nie tym razem :-(. Ale będę czekał na relacje i fotki.
rafik1000
| 18:16 niedziela, 25 października 2015 | linkuj No co Ty jaki koniec. Szykuj się na 11 listopada -zapraszamy do nas na Siwuchowe ścieżki.
Skowronek
| 17:37 niedziela, 25 października 2015 | linkuj Ślicznie tam. Musimy też wybrać się na wycieczkę do lasu, póki kolorowo. A może w listopadzie jeszcze będą ciepłe dni to sobie pojeździsz:)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!