Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gozdzik z miasteczka Głowno. Mam przejechane 22889.93 kilometrów w tym 5518.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 91878 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gozdzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 44.30km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:06
  • VAVG 14.29km/h
  • VMAX 39.10km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 179m
  • Sprzęt BASIC
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedziela w Puszczy Kampinoskiej

Niedziela, 30 marca 2014 · dodano: 31.03.2014 | Komentarze 8

Mogę zacząć sezon w styczniu, mogę zacząć w lutym nawet i na początku marca. Mogę przejechać i 1000 km, ale to wszystko jest nieważne i nie może być liczone do chwili odwiedzin Kampinoskiego Parku Narodowego.
Puszczy pięknej, ciekawej ciągle jeszcze nie poznanej do końca, a przede wszystkim puszczy ukochanej……
Niedziela 30 marca była właśnie tym dniem który legalizuje moje styczniowo - marcowe jazdy oraz tak naprawdę dla mnie rozpoczyna sezon rowerowy 2014.
Tym razem za bazę wypadową obraliśmy miejscowość Kampinos. Obraliśmy bo oczywiście w tak piękne miejsca nie sposób wybrać się samemu. Udało mi się (zresztą jak co roku) skusić na ta wycieczkę Marcina i Kasię …. oraz nową koleżanką (zresztą również o imieniu Kasia), która ku wielkiej mojej radości zgłosiła chęć wyjazdu z nami.
Naprawdę zuch dziewczyna.
NIE no jasne obawiałem się oczywiście, nie będę tego ukrywał. Przecież tak naprawdę poza kilkoma mailami tu na BS i rozmową telefoniczną nigdzie razem nie jeździliśmy, nic o swojej jeździe pasji rowerowej nie wiedzieliśmy. Nic poza tym że lubimy jeździć na rowerze, że lubimy Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich i…….. noo i to by było na tyle.
Obawiałem się czy wytyczona trasa nie będzie za łatwa ….. czy czasami nie będzie za mało podjazdów … czy będzie wystarczająca ilość piachu na szlaku …. czy ilość podmokłych ścieżek przez które trzeba się przeprawiać będzie również wystarczająca dla naszej nowej koleżanki.
No takie tam obawy związane z tym że potem Kasia swoim znajomym powie… łeeee no takie nudy, łatwa trasa, kiepskie miejsca, nic się nie zmęczyłam nic mnie nie boli nudy nudy ten Goździk zaplanował….

Mam nadzieję, że taka nie była i się podobało i jeszcze z nami Kasia pojedzie??? Co???
Bo to że nudna dla Marcinka nie była to wiem. Jak się ostatnie 10 km jedzie na uchodzącym powietrzu z koła a pod koniec to właściwie na obręczy to naprawdę można się dobrze bawić …. normalnie jak w Egipcie na plaży hi hi hi hi…………
Ojjj piękny był wczoraj dzionek na rowerowanie. Piękna wycieczka (jak dla mnie) w miłym i dobrze się bawiącym towarzystwie.
Na koniec muszę naprawdę pochwalić naszą nową koleżankę, bo jednak jak dla kogoś kto nigdy nie był w puszczy jazda przez O.O.Ś Narty i Karpaty oraz czerwonym z Roztoki do O.O.Ś Zamczysko nie należy do najłatwiejszych, ale za to do jednych z ładniejszych.
Kasia masz charakter….. super. Zresztą chyba wszystkie Kasie to takie są .. prawda.
Dzięki za wczorajszy dzień i super wycieczkę i mam nadzieję ze już wkrótce będzie następna… np. w okolice Tomaszowa…….
Trasa: Kampinos – sz. Niebieskim do Leszna – sz. Żółtym do Kępiaste – Łubiec – Roztoka – sz. Czerwonym do O.O.Ś Zamczysko – sz. Niebieskim do Kampinosu.
Foto

Gdzieś na niebieskim szlaku do Leszna
Gdzieś na niebieskim szlaku do Leszna © GOZDZIK

Na szlaku do Leszna
Na szlaku do Leszna © GOZDZIK

No w takim tempie to nie za wiele zobaczymy
No w takim tempie to nie za wiele zobaczymy © GOZDZIK

Puszcza Kampinoska
Puszcza Kampinoska © GOZDZIK


Kategoria Kampinoski PN



Komentarze
Gozdzik
| 07:02 czwartek, 10 kwietnia 2014 | linkuj O jeszcze piękniejsze miejsce i nawet gdzieś w moich planach dalekich zapisane. Szkoda tylko że od wtorku z gorączką 39 prawie leże i mam zakaz myślenia nawet o rowerze w chłodne dni.
Skowronek
| 09:28 środa, 9 kwietnia 2014 | linkuj Jeśli nie baza wojskowa i rododendrony to Działoszyn i Wielki Łuk Warty:)
Gozdzik
| 12:28 środa, 2 kwietnia 2014 | linkuj Siwuch ja to na bank się u was zjawiam.... jak nie dam rady jakoś w kwietniu (coś Daria mówiła o jakimś wypadzie do bazy wojskowej - byłej CCCP znaczy się ZSRR), to na bank tak jak w zeszłym roku. Tak wiec szukaj takich uroczych źródełek jak nam pokazałeś :-). A i oczywiście koleżankę Kasię będę namawiał.
Gozdzik
| 19:50 poniedziałek, 31 marca 2014 | linkuj Ups Lea.... oj to mi teraz zapodałaś.... śliczne powiadasz..... ojjjjjj no nie wiem ... takie chyba zwykłe..... to nie góry i nie fotograf z górnej póki tylko .... no taki tam ..... płaski jak i krajobraz :-)))). Ale ... no jakieś tam są ... znaczy będą .... :-)
lea
| 16:50 poniedziałek, 31 marca 2014 | linkuj Z opisu wnoszę, że Ty na pewno jesteś zadowolony z niedzielnej wycieczki. A to już bardzo dużo :)
Teraz jeszcze czekam na fotki, bo podejrzewam, że będą śliczne.
Pozdrawiam
Gozdzik
| 13:46 poniedziałek, 31 marca 2014 | linkuj Ojj tak super było wczoraj. Może następnym razem uda ci się dotrzeć do puszczy. Teraz to raczej my się wybierzemy do Ciebie. Jak już wiesz kiedy i jak masz wolną niedzielę to podeślij na maila lub sms może większą ekipom wpadniemy :-)
Tymoteuszka
| 09:53 poniedziałek, 31 marca 2014 | linkuj Dziękuje za zaproszenie na wspólne pedałowanie, przepraszam, że nie dotarłam tam z Wami.
Czekam na fotki. :)
Cieplutko wczoraj było, i dobrze się kręciło :)
Pozdrawiam.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!