Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gozdzik z miasteczka Głowno. Mam przejechane 22889.93 kilometrów w tym 5518.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 91878 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gozdzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 16.30km
  • Teren 10.30km
  • Czas 00:54
  • VAVG 18.11km/h
  • VMAX 32.46km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 48m
  • Sprzęt BASIC
  • Aktywność Jazda na rowerze

Taka sobie niedziela

Niedziela, 20 października 2013 · dodano: 21.10.2013 | Komentarze 2

Tak naprawdę w dniu dzisiejszym miałem być w Puszczy Kampinoskiej i śmigać sobie po puszczańskich szlakach z Kasią i Marcinem. Niestety w piątek cały misterny plan poszedł w ……. zmienił się znaczy troszkę :-) .Żeby było śmieszniej i bardziej denerwująco to w sobotę wieczorem zmieniła się ta zmiana i całkowicie mnie to rozwaliło i rozbiło.
Ale cóż było robić .. Tak naprawdę życie pisze nam scenariusze, a my staramy się do nich podporządkować lub czasami powalczyć i delikatnie zmodyfikować to co daje nam los.

Po ciężkiej nocy nie miałem zbytniego pomysłu co robić w tak piękny dzionek. Mój chrześniak, który rozpoczął treningi piłki nożnej (karate jak na razie zawieszone), nie ma ochoty na rower po sobotnich treningach, czyli kolejna motywacja wygasła.

Poszedłem na spacer z psiokiem…….

Nie no jest tak wspaniale, ciepło przyjemnie … idę na rower …. Takie mocne postanowienie urodziło się w głowie o 13.00. Tak wiem późno bardzo późno, ale wybrałem się na rowerek.

Na początku bez większego pomysłu, tak po prostu popedałować gdzinkę przed obiadem. Ale potem urodził się również i pomysł ….. pomysł na odwiedzenie miejsca w którym to … kurcze ile to lat temu…. Mmmmmm … zaraz policzymy……szkoła średnia potem…. studnia… syn się urodził … eee łatwiej będzie jak powiem ze miejsca, w którym ostatni raz widziałem całą moją ósmą klasę podstawówki. Tak to był dzień kiedy po odebraniu świadectw ukończenia szkoły podstawowej poszliśmy z nauczycielem od w-f nad Mrogę w okolicy działek na Hucie Józefów ostatni raz caaaaałą klasą …. Nie wiem czemu wpadło mi to miejsce do głowy, jest urocze to fakt, a teraz w jesiennej scenerii jeszcze fajniejsze…. Ale tak naprawdę niczym szczególnym się nie wyróżnia… Chociaż może lekki sentyment …..i kilka wspomnień z podstawówki wróciło ….. mmm było miło.

Pokręciłem się jeszcze trochę po lesie i wróciłem do domu.

Trasa : Głowno – okoliczny las (Piaski rudnickie, Borki)

Foto:

Głowno-leśna droga za działkami Huta Józefów © GOZDZIK


Tu ostatni raz widziałem całą moją ósmą klase podstawówki-okolice Głowna i rzeka Mroga © GOZDZIK


Gdzieś w lesie - Piaski Rudnickie © GOZDZIK


Kategoria Po okolicy



Komentarze
Gozdzik
| 06:12 środa, 23 października 2013 | linkuj Taaaaaaa starych .... nieeee no spoko.... :-))))) to że w głowie 18-ście lat mam nadal to niestety nie wystarczy na ogólny widok na metryczkę :-)))))) nic się nie odejmuje..... A muszę powiedzieć ze z każdym rokiem odkrywam coś nowego w swoim ciele .. najczęściej jak zaczyna coś boleć :-))))) za nic świecie nie wiedziałem że tam coś jeszcze może być :-))))). Noo a moje fotki i widoki nie umywają się nawet do twoich .... u ciebie to jest cudeńko ... i miodeczek :-)... Starych noooooo :-)))))))... to przecież wczoraj było :-)))))))
lea
| 05:04 środa, 23 października 2013 | linkuj Ale urokliwie jesienne fotki!
A takie wspominanie z sentymentem starych (no nie takich starych znów:) dziejów ma niepowtarzalny urok, zwłaszcza w tak pięknych okolicznościach przyrody.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!