Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gozdzik z miasteczka Głowno. Mam przejechane 21440.23 kilometrów w tym 5017.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.09 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gozdzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 84.50km
  • Teren 30.00km
  • Czas 04:50
  • VAVG 17.48km/h
  • VMAX 34.80km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 942m
  • Sprzęt GIANT TALON
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Góry dwie.........

Sobota, 30 września 2017 · dodano: 02.10.2017 | Komentarze 4

….. a miały być cztery : Diabla Góra, Bąkowa Góra, Majowa Góra i Góra Chełmo

Niestety uciekający z prędkością światłą czas nie pozwolił nam na realizację całego naszego planu wycieczki. Ale powiem szczerze , że to i tak super się udało, bo patrząc na pogodę w miesiącu wrześniu i nieustanie lejący deszcz t omiałem ogromne obawy czy w ogóle się uda spotkać i pojeździć. A tu proszę, jaka niespodzianka. Pogoda wymarzona, chociaż powietrze ostrawe.

Na miejsce spotkania wyznaczyliśmy Przedbórz. Tu na zbiórce stawiła się Daria oraz Rafał i Andrzej.
Początek zapowiadał się całkiem dobrze.
No może troszeczkę gdzie nie gdzie zboczyliśmy z dróżki lub pojechaliśmy nie tą drogą, co trzeba było, ale generalnie na pierwszy bufet, który był zaplanowany na Diablej Górze dotarliśmy w miarę sprawnie. Sprawnie na tyle na ile pozwalał leśny teren, bo właściwie cała droga od Przedborza wiodła przez lasy. Miało to oczywiście swój urok, bo i przyjemnie się jechało, las pachniał grzybami, a same grzyby wyrastały pod kołami, ale niestety czas uciekał. Dlatego już tu zrezygnowaliśmy z części trasy i nie jechaliśmy w kierunku Trzech Morg tylko liczyliśmy na to, że przez Pilicę przeprawimy się w miejscowości Faliszew, gdzie na mapie jest zaznaczony Łódzki Szlak Konny. A jak jest zaznaczony to może i rowerem się jakoś przeprawimy w tym miejscu, bo może płytko jest, bo może jakaś kładeczka, albo rzeka wąska i się uda……
Niestety nic bardziej mylnego. Generalnie nie mam pojęcia jak tędy można na koniu się przeprawić, bo jak dla mnie to i bardzo głęboko i szeroko i nurt ostry. No chyba, że może kiedyś był tu jakiś mały prom bo na obu brzegach takie jakieś miejsca wypłaszczone były. Generalnie w tym właśnie miejscu legła w gruzach nasza kolejna miejscówka do odwiedzenia. Nie było bowiem szans na to, aby wyrobić się z czasem i z Przedborza jechać do Bąkowej Góry, a potem na Chełmo.
Po nieudanej próbie sforsowania Pilicy ruszyliśmy, więc do Przedborza, a następnie do rezerwatu Góry Chełmo. Bardzo mi zależało na odwiedzeniu właśnie tego miejsca. Jest ono niezwykłe i trochę tajemnicze.
Oto opisu ze strony internetowej zamkilodzkie.pl :

Góra Chełmo to najwyższe wzniesienie Wzgórz Radomszczańskich (323 m n.p.m.). Na jej szczycie zachowały się pozostałości grodu datowanego na X-XI wiek. Grodzisko otacza potrójny pierścień wałów ułożonych z bloków wapiennych. Na północnym stoku wzgórza znajdują się dawne kamieniołomy o ścianach sięgających 10 metrów.
Górujące nad okolicą wzniesienie zawsze rozbudzało wyobraźnię i tworzyło legendy. Kiedyś było to też miejsce kultu pogańskiego. Podanie głosi, że w wykutych w piaskowcu komnatach śpi św. Jadwiga Śląska z rycerzami. Szczęśliwcy mogą zobaczyć dzielnych wojowników, gdy ćwiczą sztuki walki na szczycie góry. Można też dowiedzieć się kiedy dokładnie to następuje. Informację można odczytać na korze dębu rosnącego w lesie na Górze Chełmo. Jednak tylko w czwartek, podczas nowiu. W kościele mariackim w Krakowie wisi żebro jednego z chełmskich wielkoludów. Kiedy się ostatecznie rozpadnie, wtedy rycerze powstaną do prawdziwej walki.
Kolejna legenda mówi, że Góra Chełmo połączona jest podziemnym tunelem z Bąkową Górą. Na wzniesieniu utworzony został rezerwat leśno-archeologiczny „Góra Chełmo”, chroniący las, oraz grodzisko.

Pozwoliłem sobie na przytoczenie dokładnego opisu bo jest zwarty, krótki i oddaje charakter tego miejsca. Tam naprawdę było tajemniczo. Natomiast o podjeździe na sam szczyt nie będę wspominał….. powiem tylko tyle, że góra odcięła mi tlen i moc w nogach całkowicie hihihihi.
Po chwili spędzonej w samym sercu grodziska podjechaliśmy jeszcze do kamieniołomu, a następnie mieliśmy się udać czerwonym szlakiem do Masłowic i dalej tym samym szlakiem do Przedborza. Niestety pewne okoliczności ponownie zmusiły nas do zmiany i tego na szybko wymyślonego zastępczego planu.
Trudno tak wyszło. Małe niedogadanie, brak łączności i stracone 30-40 minut, a ja niestety przed 19.00 muszę być w domu. Taki los.
Ale jak to się mówi gdy coś nie wychodzi : Nie ma tego złego co by na dobre nie przekabacić.
Prawda???
Prawda. Jest pretekst aby spotkać się w tych okolicach raz jeszcze i odwiedzić nieodwiedzone Góry: Bąkową i Majową i może jakąś jeszcze inną np. Góra Czartoria koło Ręczna.

Zobaczymy, co i jak. Jak dla mnie była to już raczej ostatnia całodzienna wycieczka w tym sezonie. Nie kończę oczywiście jeszcze sezonu, bo chciałbym jeszcze pojechać do Puszczy Kampinoskiej i jeszcze odwiedzić Wzniesienia Łódzkie, ale na 100% dalej i dłużej już nie. Teraz pomału trzeba się zacząć rozliczać ze zrealizowanych i nie zrealizowanych planów w 2017 oraz przymierzyć się do planowania sezonu 2018, w którym to roku główną wycieczką będzie : Trzy dni na Green Velo.
Natomiast podsumowując dzisiejszą wycieczkę mogę tylko stwierdzić że w wyśmienitym towarzystwie to i niezrealizowane w 100% plany są wspaniałe i warte przeżycia. Dziękuję Wam bardzo za dzisiejszy dzionek.

Trasa : Przedbórz – Wierzchlas – Zuzowy – Wąsacz – Reczków Stary – Brzezie – Rez. Diabla Góra – Brzezie – Skotniki – Faliszew – Taras – Grobla – Przedbórz – Kraszewice – Chełmo – Rez. Góra Chełmo – Chełmo – Kraszewice – Przedbórz.

Foto:
Na leśnych drogach w okolicy Przedborza
Na leśnych drogach w okolicy Przedborza © GOZDZIK

Na szczycie Diabła Góry
Na szczycie Diabła Góry © GOZDZIK

Rezerwat Diabla Góra
Rezerwat Diabla Góra © GOZDZIK

Na szczycie Góry Chełmo
Na szczycie Góry Chełmo © GOZDZIK

Pozostałosci po grodzisku na szczycie Góry Chełmo
Pozostałości po grodzisku na szczycie Góry Chełmo © GOZDZIK

Kamieniołom na Górze Chełmo
Kamieniołom na Górze Chełmo © GOZDZIK

Ten sam kamieniołom i Goździk
Ten sam kamieniołom i Goździk © GOZDZIK





Komentarze
Gozdzik
| 13:16 środa, 21 lutego 2018 | linkuj Zawsze staram się aby wycieczka była w jakimś turystyczno-krajobrazowo-historycznym kontekście ufff tak ta ujmę. Lubie coś zobaczyć zwiedzić, a wcześniej o tym poczytać. Kto tam był, co to jest itp. jak tylko w te rejony będę się wybierał to chętnie skorzystam . dzięki
domino83
| 12:09 wtorek, 20 lutego 2018 | linkuj Interesująca okolica :) W ogóle bardzo ciekawe miejsca odwiedzasz, część już odwiedziłem ale nie Spałę czy Inowłódz lub Diabla Góra. Z niektórych mam nawet podobne fot. np. nadajnik w Zygrach ( nie zamieszczałem z nich materiału na blogu ) Jeśli szukasz info na temat okolic Jeziora Jeziorsko lub Uniejowa to będę w stanie pomóc - zamek, schrony, cmentarze wojenne, kościoły. Pozdrawiam
Gozdzik
| 07:48 wtorek, 3 października 2017 | linkuj Tak uroczo tam jest. trzeba będzie się wybrać jeszcze raz w te okolice.
PO PAS ???!!!!!!
Taaaaaa zdecydowanie byśmy nie przeprawili się nawet przy tym małym poziomie wody :-)))

Piękna ta Twoja strona....... jest co pooglądać.
MichalD
| 06:20 wtorek, 3 października 2017 | linkuj Okolice piękne do jazdy :)
W Faliszewie jest bród na Pilicy i przy niskim stanie wody pewnie na upartego dało by się z rowerami przejść brodząc max po pas. Jednak teraz jest bardzo wysoki poziom jak na początek jesieni. Ponoć kładka na Trzech Morgach w lecie była tak zarwana że nie dało się przejść, ale nie wiem czy została naprawiona czy nie. Jakoś w tym sezonie kajakarskim nie mieliśmy spływów poniżej Tarasu i ostatnio na kładce byłem w Sylwestra
na Chełmie po raz pierwszy

pozdrawiam
Michał
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!