Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gozdzik z miasteczka Głowno. Mam przejechane 21440.23 kilometrów w tym 5017.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.09 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gozdzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 37.60km
  • Teren 7.50km
  • Czas 02:02
  • VAVG 18.49km/h
  • VMAX 44.85km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 242m
  • Sprzęt BASIC
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Był cel ale się zmył.

Niedziela, 1 marca 2015 · dodano: 01.03.2015 | Komentarze 2

Tak był cel dzisiejszego wypadu, ale nauczeni poprzednim wyjazdem a dokładnie tym, że może nam ktoś lub coś ukraść słońce i będzie bardzo zimno, więc jak tylko ono troszkę schowało się za chmurki zaraz zmieniliśmy plan i postanowiliśmy powłóczyć się po okolicy Strykowa. Wiem nazywa się to tchórzostwo, ale nie mama ochoty na kolejne L4 i z ambitnego planu 70-80 km zrobiło się połowę.
Dobre i tyle a co.
Pogoda generalnie była całkiem ładna, ale wiar tym razem dał nam się we znaki i to już na samym poczatku, przez co odebrał nam motywację do dalszego wypadu i w Strykowie zwerwikowaliśmy nasz plan na dziś.
W Strykowie odwiedzilismy pomnik ku czci powstańców styczniowych 1863-64 znajdujący się na cmentarzu, a następnie po małej przekąsce ruszyliśmy odwiedzić wzgórza Parku Krajobrazowego.
Niestety jak się okazało (całkowicie niepostrzeżenie) przekąska zabrałą nam zwbyt wiele czasu hi hi hi i dzisiejsza wizyta na wzgórzach wąłściwie była wizytą symboliczną.
Symboliczna czy nie, to jednak badzo miła i sympatycza wycieczka w doborowym dowarzytwie dwóch Marcinów.
Może za tydzień uda się zrealizować dzisiejsze wycieczkowe zamierzenie.

Trasa: Głowno - Bratoszewice - Rokitnica - Cesarka - Warszewice - Bartolin - Sierżnia - Lipka  Szczecin - Głowno
Foto:
Stryków i pomnik ku czci powstańców styczniowych 1863-64
Stryków i pomnik ku czci powstańców styczniowych 1863-64 © GOZDZIK
Taka to ekipa rowerowo zwiedza okolice
Taka to ekipa rowerowo zwiedza okolice © GOZDZIK
Gdzieś pod Bartolinem w PKWŁ, Marciny borykają się z podjazdem.... symbolicznym podjazdem hi hi hi
Gdzieś pod Bartolinem w PKWŁ, Marciny borykają się z podjazdem.... symbolicznym podjazdem hi hi hi © GOZDZIK
PKWŁ i widok z Bartolina w kierunku Strykowa
PKWŁ i widok z Bartolina w kierunku Strykowa © GOZDZIK



Kategoria PKWŁ



Komentarze
Monica
| 19:55 niedziela, 1 marca 2015 | linkuj U nas również hulał nieznośny wiatr i ja zrezygnowałam z jazdy. Chyba nie ma nic bardziej nieznośnego niż wiatr właśnie. W mroziku jeździłam, ale wiatr to mnie zniechęca, zresztą ogólnie słaby dziś dzień miałam...
Skowronek
| 19:26 niedziela, 1 marca 2015 | linkuj Wciąż trwa zima (przynajmniej oficjalnie) więc nie ma co szaleć, na długie trasy jeszcze przyjdzie czas:) Pozdrowienia z Cze-wy:)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!